6 miesięcy+
Początki rozszerzania diety są dla rodziców wielkim wyzwaniem.
Pojawia się wiele pytań, wątpliwości, między innymi – „Co podać na początek?”.
Spróbujemy pomóc. W tym poście przedstawiamy propozycje przepisów, które sprawdzą się na początku przygody malucha z jedzeniem. Są to potrawy, które mogą stanowić posiłek, lub jego część, dla całej rodziny, bo przecież zawsze jemy wspólnie i to samo.
.
- Chrupiące kulki jaglane z kardamonem
- Kulki kurkumki z warzywami
- Kostki z kaszy manny
- Kostki jaglane
- Pasta jajeczna
- Krem warzywny podany w muszlach makaronowych
- Jajecznica na parze
- Pesto buraczane
- Pesto marchewkowe
- krem z zielonych warzyw
- Leczo
- Jaglany pasztet bez pieczenia
- Kulki jęczmienne i indyk
- Gotowane warzywa
- budyń z komosy
- kuleczki z łososiem i warzywami
Więcej przepisów znajdziesz również w naszych książkach kucharskich i e-bookach – kliknij TUTAJ
Pamiętaj, że być może dla nas – rodziców, to stresujący czas, jednak dla dziecka jest to wkraczanie w całkiem nowy świat, pełen cudownych smaków, kształtów, konsystencji, kolorów. Nie przelewaj na dziecko swoich lęków.
Tylko towarzysz i zapewniaj mu bezpieczeństwo.
Nie zapominaj, że nie podajemy posiłków dziecku w pozycji leżącej lub półleżącej! To niebezpieczne!
Od początku rozszerzania diety, proponuj dziecku wodę, idealny jest np.: Doidy Cup
Nie namawiaj, nie zachęcaj, nie zmuszaj… Pozwól, by dziecko odkrywało nowe smaki po swojemu:)
A jak to było u nas? Zapraszamy na cykl wpisów o rozszerzaniu diety Zuzi krok po kroku – kliknij TUTAJ
Zanim zaczniesz, po więcej informacji zapraszamy również do naszych zakładek:
- Rozszerzanie diety
- Produkty zakazane
- Na temat BLW
- Jak zacząć?
- Niezbędnik kulinarny
- Niezbędnik techniczny
- Artykuły
- Felietony
POWODZENIA!
Wszystko to znajdziesz w jednym miejscu – naszym alaantkowymSKLEPIE.
Super!!!! Genialna pomoc na wstępie!!!
:)Cieszymy się,że się przyda!
Trafilyscie w nasz CZAS 🙂
I chętnie Ci w TYM czasie potowarzyszymy:)
Po jakim czasie od 1wszych prob można powyższe potrawy podawać? Troszkę się stresuje 🙂
OD samego początku:)
Już u 6 miesięcznego szkraba? My na razie tylko marchewkę i ziemniaka mamy za sobą, a trochę nie wiemy co i jak dalej.
Super blog, gdyby nie on to chyba zabrakło by mi odwagi na blw, a Wasze przepisy wyglądają na smaczne i dość łatwe do robienia na codzień:)
dzięki Dziewczyny! jesteście wielkie 🙂 zaczynam kuchcić wg Waszych przepisów 🙂
Smacznego:)
Moja dzidzia ma 7 miesiecy i lize warzywa zamiast ciumkac… jak cos zostanie na jezyku to odruch wymiotny. Dzis zrobilam jaglanke z rozgniecionym bananem, chcialam podac lyzeczka z nadzieja ze moze jej posmakuje ale efekt ten sam jak je sama. Idruch wymiotny plus wypluwanie…
Odruch wymiotny może jeszcze przez kilka dni, tygodni pozostać. Z czasem, wiekiem dziecka, punkt odruchu wymiotnego przesuwa się na języku coraz głębiej, a jako dorośli mamy go już głęboko z tyłu języka (bliżej gardła). Daj dziecku czas na zabawę i wypluwanie, 7m bobas dopiero uczy się wkładać, lizać, ciumkać, to dla niego ważna nauka, że jeśli włoży zbyt duży kawałek to będzie się krztusić. Dorośli niektórych czynności uczą się długo-dla dziecka nauka samodzielnego jedzenia jest trudna i tylko czas i wprawa pozwolą poczynić postępy. Bawcie się dobrze!:) Pozdrawiamy.
dziewczyny, poradźcie proszę. W BLW mleko pozostaje aż do roku głównym posiłkiem dziecka. Stąd moje pytanie ile razy dziennie podawać dziecku jedzenie? Moja córcia ma dopiero pół roku i na razie raz dziennie proponuję jej jedzenie inne niż pierś.
Wystarczy:) Możesz oczywiście sadzać do każdego posiłku dziecko i pozwolić mu kosztować z Waszych talerzy, jednak 6-7 m. dziecko nie musi zbyt wiele jeść, ma kosztować i badać smaki:)
A jak wprowadzić metodą BLW mięsko/rybkę? Ważne, żeby było jak chwycić i zmielić dziąsełkami. Jakieś proste przepisy?
Na blogu znajdują się przepisy na pulpety i klopsiki mięsne, oraz rybne, oraz na łososia duszonego. Są łatwe do chwycenia i miękkie.
Moja Ala dla odmiany od pierwszej marchewki odgryza dziąsłami i połyka tak duże kawałki, ze martwię się o jej jelita:) małego nie weźmie do ręki. Musi być „godny” i połyka go w całości. Pozwolić jej?
Jasne że pozwolić, jeśli jednak trudno jej będzie trawić te ”kawały”, może pokrój marchewkę w mniejsze słupki. Z czasem nauczy się, odgryzać mniejsze kąski:)
„Pamiętaj, by od początku rozszerzania diety proponować dziecku wodę”. Czy to dotyczy dzieci KP czy MM? I dlaczego?
To dotyczy wszystkich dzieci, którym zaczęto rozszerzać dietę. Owszem-są dzieci, którym wystarcza kp lub mm i nic się nie dzieje,ale niezmiernie często jest tak,że pojawiają się zatwardzenia, bo to przecież nowość dla układu pokarmowego maluchów. można spróbować nie podawać wody, ja tak zrobiłam,licząc,że kp wystarczy-nie wystarczyło i młody miał problemy. Nie powtórzyłabym tego.
W jaki sposób podawać wodę? Mój mały za nic nie chce pić z butelki, tylko pierś i koniec. Póbowaliśmy już kilku butelek/smoczków i różnych sposobów (na rękach mamy/taty, w leżaczku, jak jest względnie najedzony, jak jest głodny, itp.) i nic, będziemy jeszcze próbować ale co jak się nie uda? 6 miesięczne dziecko jest chyba za małe na kubeczek…?
Właśnie znalazłam Wasz artykuł "Jak nauczyć dziecko samodzielnego picia" 🙂
P.S. super blog!
Czyli wszystko jasne?:)Pozdrawiamy i dziękujemy za miłe słowa!!!
Tak, kupujemy kubek i działamy, zobaczymy jak nam pójdzie 🙂 Dzięki!
Dzień dobry, początkująca jestem a linki do zakładek nie działają…można to sprawdzić?
nie wiemy dlaczego. U nas wszystko chodzi. A jaki komunikat się pojawia?
Witajcie,
na wstępie również chciałam wyrazić wdzięczność za prowadzenie tego bloga:) Mój Szkrab ma 6,5 m-ca i od 2 tygodni dzielnie próbuje stałych pokarmów.
Mam parę wątpliwości- pierwsza odnośnie chleba – czy w takim kupionym nie ma za dużo soli? Czy powinnam piec sama?
Czytałam w księdze dziecka Searsów, że surowe jabłka nie są bezpieczne ze względu na ryzyko zakrztuszenia, podawałam do tej pory mu w cząstkach i fajnie sobie ogryzał, ale teraz to już sama nie wiem, czy to bezpieczne.
Mięsko podaje mu w różnych formach – na parze, kawałek pieczeni i on to sobie ssie albo żuje – może tak być, czy to za wcześnie (znowu boję się o zadławienie)
Z góry dzięki za odpowiedź:)
1. Tak, jest mnóstwo soli, więc my póxno zaczniej zaczęłyśmy dawac dzieckom chleb, po co nim zapychac mały brzuszek, wartściowsze są kasze, warzywa, do nihc lepiej od początku przyzwyczajać dziecko:) Same raczej nie pieczemy chleba.
2. Jeśli dobie radzi to nie ma się czym martwić.Ale tak, jabłko jest na liście potencjalnych zagrożeń:)
3. Tak:)
Pozdrawiam:))
Witajcie 🙂
Mam synka Jasia, wczoraj skończył 7 m-cy. Siostra moja ma własne gospodarstwo i dostarczyła mi zdrowe, niepryskane: buraki, brokuły, marchew, pietruchę, jabłka, gruszki. CHcemy zacząc jedzonko 🙂 Poczytałam, co znalazłam, ale nadal mam takiego stracha i nie mam pojęcia od czego zacząc. Serio- porodem mniej się stresowałam, niż rozszerzaniem diety Jasia ;( Do tej pory jest tylko na piersi i ząbków jeszcze ani jednego.
Podejrzewam, że jak już zacznę, to dalej pójdzie, ale co pierwsze? Kiedy? Może samą marchew? Albo brokuła? Czy od razu kawałeczki, czy może jednak dac najpierw zblendowane? Swoją drogą cała rodzina wiesza na mnie psy za wymysł z BLW, uważają że dziecko jest niedojrzałe i nastawiam je na niebezpieczeństwo. Może to dlatego tak się boję, ale i tak chcę spróbowac. No i kiedy to dac? tzn ile odczekac posiłku cycowym? Jaś jada co 2 czasem 3 godziny, to po pół godz, po godz, czy od razu?
Przepraszam, jeśli moje pytania są prymitywne i proste, zapewne już w wielu miejscach o tym pisałyście, ale najwyraźniej nie potrafię tego znaleźc. Będę bardzo wdzięczna za porady i pomoc w naszym dziewiczym posiłku 🙂
Tak, pisałyśmy o tym, a dla takich zaczynających rodziców stworzyłyśmy zakładkę :
https://alaantkoweblw.pl/7-krokow-do-rospoczecia-blw/ 🙂
Witajcie dziewczyny, pytanie: gotujemy bez soli, oczywiscie. Co dajecie do gotowania brokul, ze sa takie slicznie zielone. Moje gotowane na parze sa… zgnilo zielone….i jak zachecic maluszka do jedzenia takich warzyw 🙂
O tej porze roku kupujemy tylko mrożone, może dlatego masz inny koloro bo używasz świeżych?
Witam, nareszcie znalazłam trochę czasu abu poczytać o Was! Mój syn skończył właśnie 6 m. Zaczelam od zupek ,, bo tak myślałam będzie najlepiej " niestety sSyn zupełnie odmawia . Od kilku dni je pałki kukurydziane i nawet dobrze sobie radzi, Tylko bardzo głęboko wkłada te chrupki 🙁 Pomyślałam, że ZACZNĘ METODĘ BLW tylko boje się tych kawałków jak on sobie poradzi. I chciałam zapytać jakie jedzenie dawać na początek i przez jaki okres. Np. wwarzywa w postaci w paski i mięsko tak samo ? Czy zacząć mu coś od razu gotować ! Zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać ;( proszę o radę POZDRAWIAM młoda mama
A odpowiedzi znajdziesz tutaj: https://alaantkoweblw.pl/category/6i7-miesiecy/ i tutaj: https://alaantkoweblw.pl/7-krokow-do-rospoczecia-blw/
w książce rozdział ”chcę tego spróbować” jest dla maluszków:) i koniecznie przeczytaj wstęp książki:)
Jaką wodę polecacie do przygotowywania posiłków dla malucha oraz do picia?Wiem,że musi być źródlana – tylko, która jest najlepsza? Moje dziecko zaczęło samo siadać, ale jeszcze nie siedzi stabilnie- podpiera się rączkami czy powinnam poczekać z blw jak usiądzie stabilnie?
Co do wody przeczytaj tutaj https://alaantkoweblw.pl/czym-dopajac-dzieci-wywiad-z-malgorzata-jackowska/ a w temacie siadania tutaj: https://alaantkoweblw.pl/fizjoterapeuta-na-temat-sadzania-i-samodzielnego-siedzenia/
Już się gubię 🙂
We wstępię napisałyście, że wymienione dania mozna podawać od początku, a w legendzie pod większością jest 8+. I jak to mam rozumieć.
Jak patrzę na przepisy to rzeczywiście chętnie podałabym je mojemu maluchowi.
W pierwszych dwóch miesiącach u nas górowały same warzywa, owoce, kasze, makarony, później zaczęłyśmy podawać ”bardziej” smokplikowane dania:)
Próbowałam klikać linki pod przepisami, ale niesetety nie działają 🙁 To problem tylko u mnie czy ogólny?
Chwilowy problem. Już rozwiązany.
Super, dziękuję! 🙂
My niestety późno zaczynamy, mój synek ma już 9,5 miesiąca 🙁 Ale wychodzę z założenia, że lepiej późno niż później…
Którymi przepisami powinnam się teraz kierować? Powinniśmy przejść wszystkie etapy mimo, że jest starszy, tylko w przyspieszonym tempie?
Wiem, że powinno być inaczej, ale już nie cofnę czasu – dotąd jadł głównie słoiczki (z opisem powyżej 5-8 miesiąca) papki, warzywa rozgniecione widelcem, chrupki, kawałeczki banana. Wodę pije z kubeczka.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc 🙂
Mozesz patrzeć na wszystkie przepisy które sa oznaczone 6,7,8,9,10 m, te po roku są juz np. z miodem czy serem żółty ktorego my tak wczesnie nie podawałyśmy:)
Dziewczyny,
1. Czy surowe jabłko, marchewkę zaliczyłybyście do posiłków, którymi łatwo jest się zakrztusić? A może to kwestia podania? Zamiast księżyców z jabłka, może podać całe jabłko?
2. A co ze skórką warzyw i owoców? Pomidorów, jabłek, winogron? Wiadomo, że myć, ale czy obierać?
3. Często sama piekę chleby. Unikam mąki pszennej więc najczęściej jest to żytnia razowa, albo orkiszowa. Czy chlebek z takiej mąki nie jest "za cieżki" na żołądek Malucha? W książce Bobas lubi wybór jest wspomniane też o tym, że najmłodsze dzieci nie powinny spożywać zbyt wiele błonnika. Dlatego też nie jestem pewna, czy mogę serwować córeczce "mój chlebek", czy jednak używać lżejszej i barzdiej lekkostrawnej mąki pszennej? Jeśli tak, to jak długo czekać z wprowadzeniem żytniego i razowego pieczywa?
4. Orzechy? Doczytałam, ze w całości dopiero po 12 miesiącu. A czy to oznacza, ze mielone mogę od początku? (oczywiście obserwujac reakcję Malucha).
5. Nie natrafiłam do tej pory jeszcze na informację na temat melasy z karobu. Dozwolona, czy nielegalna na początek? 😉
6. Potrawy wzdymajace, np. fasolka po bretońsku? Czy na brzuszek Malucha to nie za wiele?
7. I na koniec takie ogolne pytanie: Mam zamiar wprowadzać produkty stopniowo. W tej chwili, podczas posiłków, w których moja córka uczestniczy jako widz, wszystko pożera wręcz oczami, wyrywa nam z rąk nasze kęsy. Podejrzewam więc, że z obiadu dostanie jej się trochę warzyw, ziemniaków, może ryby, ze śniadania kaszę, płatki, chleb, gdzieś po drodze zdarzy się owoc. I tak naprawdę wychodzi na to, że to nie stopniowe wprowadzanie, a wprawadzanie "wszytsko po trochu". Przyzwalacie? Będzie tak ok? Czy jednak, chociaż na początku, jescze troszkę ograniczać się np. do warzyw?
Prosimy o mail. Łatwiej będzie odpowiedzieć:)
Mój mail to koziolmagda@wp.pl.
Prosimy, napisz do nas mail.
Hej, wszystkie moje pytania są w tym komentarzu, czy byłaby szansa dowiedzieć się jak odpowiedziałyście? 🙂
PS Bardzo dziękuję za Waszego bloga ja, a Jasiek mój jeszcze chyba bardziej patrząc na jego frajdę przy jedzeniu 😉
a kiedy dodawac kolejne posilki? öd kiedy mozna oprocz obiadu dac np. sniadanie i kolacje? i jakies przekaski typu owoce? jak sie u was „zmniejszala” ilosc mleka? ilosc karmien czy karmienia tylko jako „popicie”?
Karmienie nadal na żądanie:) Bo BLW to samoodstawienie się od mleka, czyli dziecko samo decyduje, w towarzystwie stałych pokarmów. Czyli proponujesz kolejne produkty, ale mleko podajesz, gdy dziecko chce. Posiłki zwiększasz już po np. miesiącu ale to naprawdę sprawa indywidualna dziecka. Zaufaj intuicji.
Witam,
Gdzie mogę znaleźć przepis na te piękne kostki ze zdjęcia z tego tematu? Wyglądają smakowicie.
To kostki z kaszki kukurydzianej. W książce są:) fota akurat pochodzi z warsztatów.
Książka już kupiona 🙂 Szkoda tylko że nie ma zdjęcia do każdego przepisu.
Hej! Mój synek ma skończone 8 miesięcy, od 5 miesiąca rozszerzaliśmy dietę i Mały dostawał głównie papki. Chciałabym przejść do posiłków stałych ale kompletnie nie wiem jak zacząć, a raczej bardzo się boję. Od początku jadł bardzo zachłannie i często krztusił mi się mlekiem. Teraz kiedy próbuje dać mu coś o innej konsystencji niż papki (mniej zblendowany posiłek) to po prostu ma odruch wymiotny… dlawi się. Wiem jednak ze MUSZĘ przejść z nim na kolejny poziom 🙂 Od czego zacząć by było najbezpieczniej?
Gotowane warzywa, kostki z kaszy, miekkie owoce.
Dziewczyny, poratujcie radą. Bardzo chcę wprowadzać stałe pokarmy Synkowi. Ma 6,5 m-ca (według wieku korygowanego 5 m-cy). Wszędzie czytam, że dziecko powinno samo siedzie w momencie wprowadzania BLW. Czy wobec tego mam czekać na ten moment, czy może jest jakaś technika sadzania Maluszka przy sobie?
Zapraszamy do lektury tutaj; https://alaantkoweblw.pl/fizjoterapeuta-na-temat-sadzania-i-samodzielnego-siedzenia/
Czyli te przepisy co są tutaj i w książce w rozdziale "Chcę tego spróbować" nadają się dla dzieci 6 miesięcy? I takie pytanie: Czy jak mały sam nie siedzi, ale na naszych kolanach to możemy się "bawić" w BLW?
tak i tak:)
Witajcie,
poradźzie proszę, synek (6m i 2 tyg) nie toleruje papek (odruch wymiotny), blw niby tak, ale jak ja mu "wepchnę" kawałek do buźki, sam bierze do rączki, rozmazuje, wyrzuca poza krzesełko ale do buzi nic nie weźmie. Jedynie chlebek ładnie ciumka sobie. I teraz pytanie co mam robić? cierpliwie czekać, aż sam załapie co z tym jedzeniem robić, dawać kawałeczki do buzi, czy po prostu dzieć nie gotowy i odpuścić na jakiś czas?
Dziękuję za pomoc:-)
Bardzo ciekawa stronka, nie mogę się doczekac wyprobowania juz tych przepisów. Moje Bobo ma 7 miesiecy i nie siedzi a wszędzie napisane żeby rozszeszać dietę po 6 miesiącu… i z drugiej strony napisane aby nie podawac dziecku nic do jedzenia w pozycji półleżacej. Jestem w kropce to znaczy ze moge rozszezac dopiero jak usiądzie? A jak to będzie w 8 miesiacu to nie za pozno? Zaznaczam że raczkuje i wstaje i podciaga sie do pionu ale nie siedzi predzej chyba pojdzie niz usiadzie 😛
Dzień dobry
Mamy 5,5m i moje małe szaleju dostaje jak widzi jedzenie. Podczas sniadania dawalam kawalek bułki bo tak to nic nie moge zjesc bo lapie za talerz, probuje zgarnac moje bułki… Dzisiaj afere zrobila bo nie chciałam jej dac butli z woda. Z kubeczka nawet sobie radzi tylko musze trzymać. Juz by sama wszystko chciala u nie mozna jej utrztmac. Karmie ja mieszanie gl. moje, mm tylko 180 czasem więcej. Szykujemy sie do blw ale jeszcze pol miesiaca 🙁 poradzcie co robić. Mała jeszcze nie siedzi.
nie jedz przy dziecku:)
Witam
Proszę o rade, mój synek niebawem skończy jedenaście miesięcy. Jest karmiony piersią, i problem polega na tym, że nic innego nie chce jeść. karmienie łyżeczką odpada, zamyka buzię i odwraca głowę, czasami uda mi się coś przemycić, ale je niechętnie. Od około miesiąca daje mu pojedyncze kawałki na tackę, np kawałeczek kurczaka, wędlinki, marchewka. Musze podawać pojedyncze kawałki bo jak dam więcej to pierwszy zjada, reszta ląduje na ziemi lub służy do zabawy. Dodam, że te kawałeczki bardzo długo żuj. Co zrobić, żeby zaczął zjadać całe posiłki, bo to co on teraz robi to można nazwać próbowanie, które powinno być na poziomie 6-7 miesięcznego dziecka, w nocy budzi się 3 – 4 razy na mleczko pewnie dlatego, że w ciągu dnia się nie najada. Gdy synek skończy roczek mam zamiar odstawić go od piersi, jak to zrobię skoro on tak naprawdę tylko dzięki niej funkcjonuje.