Popiszemy?

kontakt@alaantkoweblw.pl

 

21 lutego 2018

BLW krok po kroku miesiąc 7 i 8

Mimo, że skończyła już rok, nadal nie doprawiam jej porcji solą, i nie słodzę jej dań np. kaszek. Czasami zje ciastko, w który jest cukier trzcinowy czy kokosowy, ale to sporadycznie i w małych ilościach. Unikam też dosładzania kaszek miodem, póki sama się nie upomina o słodszy smak, którego w sumie nie zna, niech tak pozostanie.

Pamiętacie, że wszystkie poprzednie tygodnie i miesiące blw Zuzi zebrałyśmy dla Was w jednym miejscu? TUTAJ

W tej chwili Zuzia kończy 14 miesiąc życia (urodziła się 12 grudnia 2016). Jak obecnie wygląda nasze blw, po miesiącu kryzysu, o którym obszernie pisałam tutaj? Zapraszam na wpis.

Było strasznie, naprawdę, w sumie to w pewnym momencie odechciało mi się gotować. Wiecie jak to jest, bo do nas często o tym piszecie – gotujecie godzinami, a dziecko i tak nic nie je. Tak było u nas, tylko, że karmiąc piersią jakby „olałam” temat niejedzenia. Owszem, było to trochę stresujące, trochę zniechęcające, ale czułam jako matka, że „to minie”. Zuzia weszła w mega skok rozwojowy, połączony najpierw z chorobą, potem z wychodzącymi (w końcu!) zębami, wszystko połączyło się w dodatku z chodzeniem, a raczej bieganiem i wspinaniem. Jak tu jeszcze ogarniać głód w jednym czasie:) No po prostu się nie da. Więc miała pierś na żądanie, a skoro odrzucała pokarmy stałe, przestałam na chwile gotować tak by jej dogodzić, a skupiłam się na ulubionych smakach reszty rodziny. Sprawy nie ułatwiał fakt, że zupełnie nie chciała siedzieć w krzesełku. Do tego jednak konsekwentnie ją namawiałam (wsadzając przy okazji każdego posiłku choć na chwilę w krzesełko, co i tak kończyło się natychmiastową ucieczką). Z dnia na dzień, co jej się na szczęście odmieniło. W końcu wyszły górne jedynki i jedna dwójka, katary minęły, chodzenie zostało lepiej opanowane i nastał spokój (tak w przenośni, bo nadal jest wulkanem energii, ale było gorzej).

Wróciła więc do siedzenia w krzesełku. O fartuszku nadal nie ma mowy, ale to mi nie przeszkadza, mamy zestaw ciuszków na tzw. wyjście, a reszta to „domowe” lumpy 🙂

W skrócie wypiszę Wam „umiejętności”;) 14 miesięcznej Zuzi (pod względem blw) :

  • posiada tylko 5 zębów,
  • umie trzymać łyżkę i nabierać gęstą kaszkę na nią, trafia celnie do buzi,
  • lubi też gdy dorosły jej pomaga w jedzeniu tzn. jednocześnie daje jedzenie drugą łyżką,
  • lubi maczać w kubku raczki i wrzucać jedzenie do kubka z wodą,
  • cały czas uczy się nakłuwać jedzenie na widelec, trenuje to przede wszystkim jedząc omlety jajeczne, kawałki mięsa z indyka,
  • pewniakiem, który zawsze zje jest sos do spaghetti, ogólnie wszystko co z pomidorami,
  • nie przepada za kluskami i makaronami, woli konkrety czyt. mięcho:),
  • unika jedzenia rączkami, próbuje nimi jeść tylko gdy nie radzi sobie z nakładaniem na łyżkę czy widelec,
  • wytrzymuje w krzesełku tylko do momentu, aż stwierdzi, że skończyła jedzenie, później, momentalnie chce z niego wyfrunąć :),
  • sama zgłasza chęć jedzenia – zaraz po obudzeniu kieruje się do kuchni i woła głośno „am, am , am”.
  • nadal karmiona jest piersią, choć ma fazy, że pije 2 x dziennie i takie gdy lubi sobie „posiedzieć” przy piersi godzinę,
  • od kilku tygodni codziennie domaga się jabłka ze skórką. Siada z połówką jabłka i obgryza skórkę, jedząc tez kawałki jabłka.

Jak wygląda dzień i jadłospis Zuzi w 14 m? Oczywiście, piszę Wam tak orientacyjnie, czasem śpimy do 6, czasem do 7.30

  • 6.30-7.00 pobudka
  • 7.00-7.30 śniadanie i szybki wyjazd do przedszkola z Alą
  • 9.00 drugie śniadanie
  • 11.00-13.30 kp i spanko:)
  • 14.00- 14.30 zupa albo jogurt lub obiad tzw. drugie danie
  • 16.00 owoc, przekąska, czasem kp jeśli jestem w domu
  • 18.00 kolacja
  • 18.30- 19.00 kąpiel, kp i spanie

Jak jest w nocy? Niezależnie czy wciągnie jajo na twardo czy talerz kaszki od helpy, budzi się w nocy na mleko a raczej na przytulasa do piersi. Śpi blisko mnie, dlatego wystarczy, że poczuje, że jestem obok i śpi dalej. Czasem zdarza się, że obudzi się na 30 minut, leży, kręci się, a potem zasypia. Pamiętajcie, że dzieci budzą się z wielu powodów, nie tylko z głodu. Dodawanie mąki do mleka (o zgrozo, to nadal się praktykuje!), zagęszczanie go kaszką, upychanie w dziecko owsianki z 5 łyżek nie jest metodą na przespaną noc. Dzieci tak mają, po prostu się budzą. owszem, syta kolacja jest spoko, o ile dziecko nie dostaje jej  5 minut przed snem. Pomyślcie, czy Wam dobrze by się spało zaraz po dużej porcji kebaba 😉

Co jemy? W sumie, mamy dość stały repertuar o tej porze roku.

ŚNIADANIE

Na zmianę: owsianki z owocami (banan, gruszka, mrożone owoce np. truskawki, maliny, porzeczki), kaszki Helpa z różdżkami smaku, jajecznicę, omlet z papryką i bazylią, jajko całe, do picia najczęściej woda, czasem herbata owocowa z sokiem z czarnego bzu.

DRUGIE ŚNIADANIE i PRZEKĄSKI

suszone owoce (śliwka, żurawina, morele), smoothie z warzyw i owoców, crunchy domowe, zboża ekspandowane, ciasteczka z alaantkowego:), muffiny, placki z manny, pancakes, jogurt naturalny, owoce w całości lub pokrojone w kostkę np. gruszka, mandarynka, pomarańcze, zupa z poprzedniego dnia:), kisiel z owocami, do picia woda.

OBIAD

musiałabym spisać chyba co jemy każdego dnia, ale tego byłoby za dużo, więc wymienię niektóre: pulpety duszone w sosie koperkowym, kotlety rybne z piekarnika ( niebawem nowy przepis na blogu), naleśniki, makaron z sosem z soczewicy/ lub pomidorowym, zapiekanka z beszamelem i kurczakiem, dorsz pieczony z warzywami, zupa kalafiorowa, zupa pomidorowa, gulasz drobiowy, nuggetsy z kurczaka, ziemniaki, brokuły, marchewka, fasola szparagowa, surówka z marchewką, do picia zawsze woda.

KOLACJA

pieczywo (chleb, chleb chrupki, bułka, rogal) z masłem i szynką/ serkiem białym/ pastą kanapkową, kiełbaski, sporadycznie parówki z Lidla, lub coś z zestawu śniadaniowego (patrz do góry), do picia woda.

Zuzia póki co nie polubiła kiszonych ogórków, kapusty kiszonej i kakao (do picia).

Mimo, że skończyła już rok, nadal nie doprawiam jej porcji solą, i nie słodzę jej dań np. kaszek. Czasami zje ciastko, w który jest cukier trzcinowy czy kokosowy, ale to sporadycznie i w małych ilościach. Unikam też dosładzania kaszek miodem, póki sama się nie upomina o słodszy smak, którego w sumie nie zna, niech tak pozostanie. Słodyczami są dla niej owoce, suszone owoce i kropka:)

Pamiętajcie, by do każdego posiłku proponować dziecku wodę do picia. Między posiłkami, bidon czy kubek niech będzie zawsze pod ręką, by dziecko mogło się napić. Zuzka w domu pije z kolorowego Doidy Cup (zerknijcie tutaj, jeśli myślicie o jego zakupie).

Udostępnij wpis

Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.

Komentarze (59)

Anna

Dodano opinię: 21.02.2018

Córcia 5 miesięcy, podczytuje was i przygotowujemy się na rozszerzanie diety, bo po starszym synku 4-letnim już sporo zapomniałam.
Ps: doidy cup już zakupiony 🙂

Agata

Dodano opinię: 21.02.2018

Synuś ma 10 miesięcy?U nas już jest bunt na śliniak/ubranko do jedzenia. Syn już próbuje sam jeść łyżeczką bo do tej pory je rączkami albo ja go karmie. U nas problem jest ze śniadaniami bo synuś nie chce nic zjeść na słodko czy lekkiego tylko mięso i mam problem jakie mięso mu robić jak piec itd.Nocy też nie przespi całej bo zawsze mama i pierś musi być do dyspozycji ?

Nina

Dodano opinię: 21.02.2018

Chyba wkradł się błąd w dacie urodzenia Zuzi. Bo z tego co pamiętam są z moją Helenka z tego damego dnia12.12.2016:). U nas podobnie z jedzeniem,tylko zębów jeszcze mniej(na dzień dzisiejszy 2’5:). krzeselko parzy od jakiegos miesiąca czyli odkąd zaczęła sprawnie chodzić. Posiedzi chwilę,zje trochę, resztę woli w biegu. Ale ze sztuccami u nas podobnie. I takie samo podejscie do słodkości. W ogóle jakbym czytala o mojej Helence:). Pozdrawiam

mamaMai

Dodano opinię: 22.02.2018

Słodziaczek z tego Zuzinka ?? Jakie kiełbaski wcina Zuzia i wedlinke? Poza ta wlasnej roboty?? Rozumiem ze parówli Pikok z LIdla …????…POzdrawiamy.

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 24.02.2018

Zuzia nie lubi za bardzo parówek, ale uwielbia kiełbaski z Lidla frankfurterki pikok pure:)

Ela

Dodano opinię: 22.02.2018

Świetny wpis ! Mam pytanie odnośnie kp w nocy – czy zawsze w nocy jak się przebudza to proponujesz pierś ?

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 24.02.2018

tak:D ps z nygustwa, gdybym nie dała to pewnie byłby ryk i pobudka, więc wolę nawet tego nie sprawdzać hahah i daję. Ale zazwyczaj nie budzi się w nocy więcej niż 1 czy 2 razy.

Izabela

Dodano opinię: 22.02.2018

Witam,
Chyba mały bład sie wkradł w rok urodzenia Zuzi 🙂 chyba ze sie myle. Pozdrawam

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 24.02.2018

Poprawione:)

Izabela

Dodano opinię: 22.02.2018

Witam jestem na poczatku blw. Moj syn ma 7miesiecy i jestem pod wrazeniem waszej kreatywnosci. Czekam na kuriera z waszym ksiazkami 🙂 pozdrawiam serdecznie

Aneta

Dodano opinię: 22.02.2018

Czy na obiad podajcie zupe + drugie danie czy jedno lub drugie??
Pozdrawiam?

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 24.02.2018

Jeszcze się nie zdarzyło bysmy dwa dania od razu podawały:) NIe. Jak już to np. zupa od wczoraj koło południa zamiast np. jogurtu, a na obiad coś innego.

Kasia

Dodano opinię: 23.02.2018

Pięknie u Was przy jedzeniu! I menu takie smakowite! Fajnie się czyta opis rozszerzania diety Zuzi, człowiek od razu mniej się przejmuje synkiem ‚małojadkiem’ i umazaną kuchnią po każdym posiłku;-) 3majcie się!

Karolina

Dodano opinię: 24.02.2018

Witam.
Również mam dwie córki, starszą niemal równo rok młodszą od Ali i Antka a młodszą niemal rówieśniczkę Zuzi :), urodziny w lipcu i grudniu 🙂 bardzo przydaje mi się Wasz blog przy rozszerzaniu diet obu.
Ela podobnie jak Zuzia nie toleruje fartuszka ani zbyt długiego siedzenia w krzesełku, woli być karmiona, wstaje w krzesłku, z Gabrysią było zupełnie odwrotnie.
U nas póki co też mało zębów, tylko 6 i Ela z mięs daje radę tylko mielone, stąd pulpety to u nas najczęstszy obiad. Kawałki mięsa innego niż mielone wypluwa a pulpety wcina ze smakiem. Jak Zuzia ogarnia np. nugetsy?
Ps. Wkradł się błąd w pierwszym zdaniu: Zuzia urodziła się w 2016 a nie 2017. 😉

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 24.02.2018

Kroję jej na małe kawałki i zada w całości:) Pozdrawiam Was serdecznie:))

Katy

Dodano opinię: 24.02.2018

Uwielbiam tego bloga.a jutro robię naggetsy ? Boski pomysł .p.s. Tez uwielbiam Jamie Olivera.sama jestem kucharzem.Syn za 3 dni skończy 9 miesięcy od 1,5 miesiąca jest na blw. Mam pytanko co do soku z czarnej porzeczki (moja mama co roku zaprawia z owoców ze swoich upraw) czy mogę już mu podawać ??

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 27.02.2018

No jasne:*

Agata

Dodano opinię: 25.02.2018

Witam. Mój syn ma 10 miesięcy i kręci nosem na słodkie śniadania czy moge mu podać na śniadanie chleb a na kolacje kaszki z Helpa? I jeszcze jedno pytanie czy moge prosić o podpowiedz jak zrobić mięso do kanapki dla synka?

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 27.02.2018

Agata

Dodano opinię: 01.03.2018

Dziękuje?Pierś już jest w piekarniku.Mam nadzieję, że nie wyjdzie sucha?

Marta

Dodano opinię: 25.02.2018

A ja się zastanawiam… jak gotować przygotowywać i robić z 9cio miesięcznym synem różne kuchenne rzeczy? 🙂 na rękach nie bardzo bo potrzeba dwóch, w krzesełku obok nie bardzo bo za chwile się znudzi, na podłodze nie bardzo bo zaraz muszę lecieć i asekurować przy meblach a kojec w ogóle tylko na kilka minut? Jak ogarnąć sniadanie dla nas jak ogarnąć obiad i kolacje przy takim czyms? Bardzo mnie to zastanawia.
Ach i nie nie mam nikogo do pomocy 🙂 bo tak jak obiad mogę zrobić jak idzie spac na noc tak śniadania przecież nie zrobię ? owsiankę mogłabym zrobić dla nas obojga bo szybko ale ja jem z mlekiem a on nie. I co teraz? Bardzo proszę o informacje i wskazówki jak Wy to robicie mając wszedobylskie dzieci ?

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 25.02.2018

Natalia

Dodano opinię: 28.02.2018

Moim zdaniem nie powinno się dawać do posiłków wody ani nic innego do popijania ponieważ rozcieńcza się soki żołądkowe i wszystko gorzej się trawi owszem 30min po lub przed posiłkiem jak najbardziej i w ciągu dnia też trzeba nawadniać dziecko to podstawa to samo tyczy się dorosłych! Pozdrawiam:)

Jagoda

Dodano opinię: 28.02.2018

Nasza Alicja ma aktualnie niecałe 14 miesięcy i prawie że ma idealnie taką samą fazę co Wasza Zuzia. Łyżką potrafi sama sobie nałożyć i zjeść klejące pokarmy, ale czasami uda jej się również z kawałkami, w krzesełku nie usiedzi jak już nie je, nabijać na widelec uczy się namiętnie, rękami też nie chce jeść, również co się da wrzuca do zupy ;P generalnie wszystko to samo! aż nie do wiary! 😀

Anna

Dodano opinię: 06.03.2018

O, matko! Jak bym czytała o moim BLW-iaku (13 m.ż) ?. Wszystko zgadza się co do joty ?.

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 06.03.2018

hehehe, witaj w gronie:)

Mama Tymonka

Dodano opinię: 07.03.2018

Od kiedy można dziecku podać np kanapkę chleb/ bułka, masełko szynka? Mogę podać paprykę? Mam obawy,grryyy Dodam że Tymek ma 7 miesięcy ? pozdrawiam
PS szykujemy się do ciasteczek z 3 składników ???❤❤

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 07.03.2018

To zależy co to za szynka, jeśli napakowana solą, wstrzymałabym się do roku.

Mama Tymka

Dodano opinię: 07.03.2018

To co na „kanapkę”? Żeby trochę urozmaicić ??

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 10.03.2018

Zapraszamy do naszych przepisów.

Patrycja

Dodano opinię: 08.03.2018

Bardzo fajny wpis. Mam córkę młodszą od Zuzi o dwa miesiące i od początku rozszerzania diety korzystamy z wielu waszych przepisów. Córka lubi jeść rękoma natomiast sztućców i talerzyk nie toleruje gdy tylko się pojawiają zuca nimi. No chyba, że akurat karmi ja tatuś ale wtedy chce być karmiona łyżeczką, podnosić rączki do góry, otwiera buzię i nie chce złapać łyżeczki. Taki mały leniuszek z Niej. Mam nadzieję że w końcu się przekona do samodzielnego używania łyżeczki czy widelce, a tym czasem oferuję jej je przy każdej sposobności.
Pozdrawiamy ?

magosia

Dodano opinię: 08.03.2018

Dziewczyny poratujcie rada.. córcia odmawia wszelkich kaszek, czasami dawałam jej chlebek by sobie nim nabierała ale obecnie tylko zje kasze jeśli jest na chlebie a bez nawet spojrzeć nie chce.. jakos zachęcać, wciąż proponować? Dawać na chlebie?

Ala’Antkowe BLW

Dodano opinię: 08.03.2018

A musi je jeść skoro nie chce? NIe dawaj, za jakis czas spróbuj ponownie:)

Anka

Dodano opinię: 10.05.2018

hmm nie bardzo rozumiem ten wpis. Tytuł głosi o BLW krok po kroku 7 i 8 miesiąc https://alaantkoweblw.pl/blw-krok-po-kroku-miesiac-7-i-8/ , a wpis opowiada o 14 miesiącu Zuzi. Może ja czegoś nie widzę, możenie wiem gdzie kliknąć… ale no nie widzę żeby tu coś było o tych miesiącach 😉 jako że mój synek jest po 7 miesiącu jestem żywo zainteresowana 7 i 8 miesiącem. Proszę o wskazówki gdzie szukać tego przedziału na blogu

alaantkoweblw

Dodano opinię: 06.06.2018

Już tłumaczymy! 7-8 miesiąc blw Zuzi to jest czas liczony od momentu rozpoczecia. CZyli skoro rozpoczęła jak miałą 6 to był 1 miesiąc, 7miesiąc życia to 2 miesiąc blw, 8 miesiąc życia to 3 miesiąc blw itd: tutaj wszystko razem
https://alaantkoweblw.pl/blw-tydzien-po-tygodniu/

Goshia*

Dodano opinię: 20.07.2018

Dziewczyny, potrzebuje wsparcia 🙂 Mój synek ma 6,5 miesiąca. Od początku jest karmiony tylko piersią. Od jakiegoś tygodnia zaczęliśmy naszą przygodę z BLW. Jak na razie daję mu gotowane warzywa (raz dałam mu kaszę, maliny, pomidora). Na początku siedział u mnie na kolanach, teraz siedzi w krzesełku. Potrafi już sam stabilnie siedzieć. Świetnie chwyta wszystkie zabawki i oczywiście wkłada je do buzi…. niestety jedzenie nie jest wcale dla niego „atrakcyjne” tzn. nie chce go nawet wziąć do rączki. Czasem go dotknie przez kilka sekund i to by było na tyle. Z dwa razy, jak podałam mu sama warzywo do rączki, to je wsadził do buzi, nie ugryzł tylko od razu wyrzucił z kwaśną miną. Siedzimy z mężem z nim przy stole, żeby widział, że my też jemy. Próbowaliśmy dawać mu jedzenie z naszego talerza i nic. Natomiast wodę pije ładnie z kubeczka Doidy Cup i to sam 🙂 Rozumiem, że na początku może nic zjeść. Martwi mnie tylko jego brak zainteresowania. Czy to minie? Czy robię coś nie tak?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 30.07.2018

6,5 m miesiąca to naprawdę jeszcze bobas. Dajcie sobie z miesiąc czasu na rozkręcenie. NIe zamartwiaj się:)

Goshia*

Dodano opinię: 01.08.2018

Dziękuję ? Rzeczywiście potrzebował czasu, żeby się rozkręcić. Teraz zrobil się z niego prawdziwy degustator. Poznaje nowe smaki, „bawi” się jedzeniem i zawsze coś tam przy okazji zje. Możliwość zjedzenia wspólnego obiadu z Synkiem – bezcenna! ?

Natalia

Dodano opinię: 23.01.2019

Dzień dobry .
Moja córeczka ma 10 miesięcy . Chciałabym wdrożyć Blw – dopiero się dowiedziałam o tej metodzie 🙁

Od czego mam zacząć?
Ksiązki są już w drodze.

Proszę o pomoc. Natalia

alaantkoweblw

Dodano opinię: 23.01.2019

Zapraszamy na nasz kurs http://www.kursblw.pl zapisy już na dniach, obserwuj stronę:)

Basua

Dodano opinię: 19.02.2019

Weszłam w ten link żeby zobaczyć postępy w 7 i 8 miesiącu, a tu o 14 🙁

Natalia

Dodano opinię: 24.04.2019

Witam,
A co sądzicie o podawaniu rocznemu dziecku chrupek typu kukurydziane czy naturalne owsiane oczywiście bez cukru. Lub wafle ryżowe.
Pozdrawiam
Natalia

alaantkoweblw

Dodano opinię: 26.04.2019

sądzimy, ze są to zapychacze. Więc jedynie sporadycznie.

Joanna

Dodano opinię: 15.05.2019

Zauważyłam że po posiłku nie podawałaś już piersi na dopicie, a w opisie 5 i 6 miesiąca nie ma wzmianki o tym. Kiedy jest na to dobry czas?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 15.05.2019

To jest bardzooo indywidualne, sama zobaczysz czy Twoje dziecko nadal potrzebuje dokarmić się mlekiem:)

Kasia

Dodano opinię: 15.04.2020

Moja córka skończyła rok. Ma 2 dolne jedynki i 2 górne które już częściowo widać. Karmimy się piersią. Lubi owoce i warzywa – Tak wnioskuję bo je zawsze wybiera pierwsze i je. Natomiast mięso, ryby, jajka i nabiał wszelkiej maści po prostu nie wchodzi. ÝW najlepszym wypadku kończy się na małym gryzie. Tak jest od początku rozszerzania diety. A wszystkie te produkty podawałam w różnych formach, przepisach etc. Czy mam się martwić? Czy po prostu rośnie mi wegetarianka ;D POZDRAWIAM I DZIEKUJĘ ZA PRZEPISY I EDUKACJĘ <3

alaantkoweblw

Dodano opinię: 24.04.2020

podawaj za każdym razem gdy jecie, w końcu się zdecyduje, może to być za tydzień, miesiąc, rok.

Kasia

Dodano opinię: 15.05.2020

Hej, to czy to jest opis 7-8 miesiąca, jak w tytule, czy 14 jak w tekście? 🙂

alaantkoweblw

Dodano opinię: 17.06.2020

7 i 8 miesiąc rozszerzania diety, czyli 14mż

Aneta

Dodano opinię: 31.05.2020

Moja córka ma rok i chciałabym jej wprowadzić blw, od czego powinnam zacząć? Od początku tak jak u 6 miesięcznego dziecka, czy według wieku? Chętnie próbuje wszystkiego, ale czasami mam wrażenie, że zjada za mało. Jest wcześniakiem i walczymy zza małą wagą, czy to będzie dla niej dobra metoda?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 17.06.2020

Nie musisz już podawać tak, jak półrocznemu dziecku. Twoja córka ma już dietę rozszerzoną, większość produktów już na pewno próbowała. Po prostu podawaj jej dania w normalnej formie. Możesz wykorzystać wszystkie nasze przepisy, skoro jest już po roku.

Ewa

Dodano opinię: 06.11.2020

Mała korekta. Smak słodki jest właśnie pierwszym który poznaje dziecko. Pokarm matki jest słodki.

Natalia

Dodano opinię: 22.11.2020

Kochane! Powiem jednym slowem,uwielbiam Wasze przepisy i rady, dlatego mam do Was pytanie. Jedza Wasze dzieci dwa dania? Moj syn ma 18 miesiecy, daje mu przed spaniem zupe i po spaniu drugie danie,ale nie wiem czy to nie za duzo?! Co sadzicie? Oprocz tego sniadanie, jakas przekaska,kolacja i jeszcze kp. Pozdrawiam

alaantkoweblw

Dodano opinię: 24.11.2020

Różnie, to zależy od … wielu czynników. W placówkach zwykle jest: śniadanie, zupa przed spaniem, drugie po spaniu i podwieczorek.

Weronika

Dodano opinię: 07.01.2021

Witam, mam 18 miesięcznego synka, BLW wprowadzaliśmy od jakiegoś 8 miesiąca, czyli już trochę czasu. Obserwuję swoje dziecko od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć, ze w foteliku siedzi niechętnie, jedzeniem praktycznie się nie intersuje, mam wrażanie, że wcześniej ( około 10-11 mż) był bardziej ciekaw. Teraz jeszcze wróciłam do pracy, więc nie każdy posiłek jem z nim, a dziadkowie absolutnie czegoś takiego jak samodzielne jedzenie dziecka nie akceptują, nawet jak poprosiłam dać mu samemu chociaz spróbować jeść, to wolą go karmić od A do Z. Jak mnie długo nie widzi, to później woli jeść tylko pierś. Jakaś kolacja, to moze troszeczkę zje, jeżeli wcale. Co mam robić? Jestem totalnie samotna i zagubiona w tym wszystkim.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 04.02.2021

Na pewno potrzebuje czasu, by oswoić się z twoim brakiem w ciągu dnia. Ten wiek to też okres, kiedy inne rzeczy są dużo ciekawsze niż jedzenie.

Magda

Dodano opinię: 27.01.2021

Mamy identyczną sytuację. Dziś trafiłam na Wasze blog i trochę późna pora ale jutro się wczytam…czuję że trafiłam na rozwiązanie moich kłopotów i stresów. Pozdrawiam

alaantkoweblw

Dodano opinię: 04.02.2021

Trzymamy kciuki

Asia

Dodano opinię: 14.01.2022

„Pomyślcie, czy Wam dobrze by się spało zaraz po dużej porcji kebaba” – zdecydowanie TAK :D. Ja osobiście nie zasnę jeśli jestem głodna i najlepiej mi się śpi zaraz po (najlepiej obfitym) posiłku. Zawsze jem późno wieczorem zaraz przed snem, a wszystkie diety zalecają inaczej… jakoś i tak jestem szczupła. Moje dziecko ma tak samo. Nieraz jak mi już prawie zasypia w nosidle to jeszcze chce jeść i przy ostatnim kęsie zasypia. Wszystko zależy od osobniczych preferencji – mąż się dziwi i śmieje, ale ja moją dzidzię rozumiem w zupełności.

Dodaj komentarz
Newsletter obrazek