BLW - jak zacząć?
BLW - dlaczego warto wybrać tę metodę, jako sposób rozszerzania diety niemowlaka? Poznaj praktyczne wskazówki, które ułatwią Wam start rozszerzania diety metodą BLW. Zobacz, jakie to łatwe. LW to same korzyści. Jedynym minusem, do opanowania, jest …. BAŁAGAN
O roli mleka podczas rozszerzania diety oraz samoodstawieniu się dziecka od piersi.
Wg zaleceń PTP najlepszy czas na zdobywanie kompetencji gryzienia jest pomiędzy 6 a 10 miesiącem życia. Dlatego tak ważne jest podawanie pokarmów w takiej konsystencji jak są w rzeczywistości, np. brokuł w różyczkach, makaron w całości, pulpecik do rączki itp.
najważniejsze informacje niezależnie od tego czy karmisz swoje dziecko, czy stosujesz blw, niezależnie czy bobas pije mleko mamy, czy modyfikowane
Mimo, że skończyła już rok, nadal nie doprawiam jej porcji solą, i nie słodzę jej dań np. kaszek. Czasami zje ciastko, w który jest cukier trzcinowy czy kokosowy, ale to sporadycznie i w małych ilościach. Unikam też dosładzania kaszek miodem, póki sama się nie upomina o słodszy smak, którego w sumie nie zna, niech tak pozostanie.
Ten 12 miesiąc był naprawdę ciężki pod względem rozszerzania diety. Nauka chodzenia czyli kolejny skok rozwojowy, ukończenie roczku, choroby, katary, to wszystko sprawiło, że zainteresowanie jedzeniem spadło.
Czy przejmuję się tym jak i ile zjada Zuzia? Póki co nie. Wiem, że jest to całkowicie normalne, przez te 4 miesiące przeszłam z nią już różne fazy i dziwactwa, więc pewnie jeszcze nie jedna zmiana przed nami. Pisze to Wam, byście wiedziały (szczególnie mamy, które maja pierwsze dziecko), że to wszystko mija, zmienia się, jest rozwojowe i potrzebne:)
Drugie śniadanie, podwieczorek i kolacja to kwestie ruchome. Wynika to z danego dnia. Jeśli nie ma nas w domu to poza śniadaniem i obiadem zjada: owoc, placuszek, jogurt, czy kawałek chleba z pastą o różnych porach dnia.
0 tygodni za nami. Dziś nieco obszerniejsza relacja, bo zaczęły się schody. Opisze to Wam, żebyście nie myślały, że u nas jest tak idealnie jak na obrazku. Oczywiście, że nie. Warto mówić również o trudnościach, bo dziecko to człowiek jak każdy inny.
Zuzia ma rozwojowy skok, próbuje samodzielnie siadać i pełza po panelach. Jedzenie chętnie je, ale w małych ilościach. Jak małych? Nie wiem, widzę tylko, że je krótko i niektórych produktów ostatnio nie chce np. marchewki. Jej wybór:)
Pytałyście jak wyglada schemat dnia u nas ostatnio, więc już Wam to opisuje.