Popiszemy?

kontakt@alaantkoweblw.pl

 

11 listopada 2019

Przecięcie wędzidełka, czyli o ważnym momencie w rozszerzaniu diety Toli

Dzieci nie rezygnują z jedzenia na złość dorosłym. Nie kombinują, jak to utrudnić nam życie, wymyślając w jakiej formie będą rezygnowały z tego jedzenia. One wysyłają nam sygnały, że mają jakiś problem. Że coś jest nie tak. Że może czegoś nie potrafią, bo coś utrudnia jedzenie, boli, blokuje…

Pierwszy rok życia Toli – 5 miesiąc rozszerzania diety, czyli jak wiele się wydarzyło w życiu niemowlaka.

Kiedy to my się ostatnio widzieliśmy? Gdy Tola miała 10 miesięcy. Przy okazji TEGO (KLIK) wpisu. Od tamtego czasu minęły ponad 3 miesiące i aż dziw, jak wiele się wydarzyło.

Od czasu, gdy Tola była u neurologopedy minęło sporo czasu. Pamiętacie? Pisałam o tym w TYM WPISIE (klik). Wciąż trwa złoty okres i w zasadzie, Tola nie ma problemów z jedzeniem. Jednak, przez te dwa miesiące wisiała nad nami zaplanowana wizyta u chirurga, by skonsultować kwestię wędzidełka. Takie zalecenie miałyśmy od neurologopedy. Gdy tylko wyszłam od specjalistki, natychmiast się zarejestrowałam do chirurga którego mi polecono (dr Babiak). W międzyczasie miałam szczęście uczestniczyć w doskonałej Konferencji Zaburzeń w Odżywianiu u Dzieci, gdzie uczyniłam krok milowy w poszerzaniu swojej wiedzy na temat trudności, jakie napotykają dzieci podczas nauki jedzenia. Tam też poznałam genialnych ludzi, w tym dr Mirę Rządzką (Wow! Co za logopedka!).

Następnego dnia była moim gościem i nagrałyśmy kawał merytorycznego live, który jest hitem w sieci, ze względu na wiedzę, jaką ze sobą niesie. Koniecznie odsłuchajcie klikając TUTAJ, nawet kilka razy i polecajcie dalej.

TAKIEGO NAGRANIA W SIECI NIE MA, Z CZEGO JESTEŚMY OGROMNIE DUMNE.

Wracając do Toli. Podczas naszego spotkania poprosiłam dr Rządzką, by zbadała Tolkę. Nie miała wątpliwości. Wędzidełko trzeba było przeciąć. Zapytałam, jakim cudem Tola, mając niskie możliwości pracy językiem, tak doskonale sobie radzi. I tu odpowiedź dała wiele do myślenia.

„Nauczyła się sobie radzić. Wypracowała sobie kompensacyjny sposób.”

Właśnie… sposób. Jednak to, że jadła, wcale nie oznaczało, że wygodnie jej było jeść, że to było dla niej proste, że miejscami nie sprawiało wielkiej trudności, którą ona w jakiś sposób obchodziła. I tu uświadomiłam sobie, że

dzieci latami mogą żyć z nieprawidłowościami w obrębie jamy ustnej, ale radzić sobie z jedzeniem w mniejszym lub większym stopniu. Ale, czy o to chodzi, by SOBIE RADZIŁY? Chodzi o to, by jedzenie było naturalnym procesem, wygodnym, sprawiającym przyjemność, a nie zmuszającym do uciekania się do sposobów, czy, co gorsza, jedzenia wbrew dyskomfortowi, bólowi.

Nasza wizyta o chirurga była długa. Szłam tam gotowa na to, że wędzidełko będzie przecinane, ale nie wiedziałam, że podwargowe również. Ech… Moje zdziwienie nie miało granic, bo neurologopeda nie sprawdzała go, a dr Rządzką o to nie prosiłam. Zatem: Tola miała zabieg przecięcia wędzidełka podwargowego i podjęzykowego (okazał się być to typ IV) w znieczuleniu miejscowym za pomocą żelu. Opiszę Wam, jak zabieg wyglądał, bo wiem, że oczekujecie tego.

Chirurg obszernie i szczegółowo opisał mi, co będzie robił krok po kroku. Uprzedził mnie o możliwej reakcji dziecka.

Posadziłam Tolę na kolanach tyłem do siebie, chirurg posmarował adekwatne miejsca żelem znieczulającym (o formie znieczulenia decyduje specjalista). Odczekaliśmy na jego działanie. Przytuliłam Tolę mocno, trzymając ją w pasie i za głowę. Płakała. Przypuszczam, że nie z bólu, bo była znieczulona, ale w obliczu sytuacji. Ktoś obcy grzebał jej w buzi, bała się, nie widziała mnie. Poza tym, to była fatalna pora dnia. Od godziny powinna była drzemać. Oczywiście pojawiła krew, jednak spodziewałam się jej więcej.  Przecięcie krwawiło około 2-3 minut. I tyle płakała Tola. Dałam jej się napić. Wypiła wodę z bidonu sprawnie, bez krzywienia się. Było widać, że już nie boli.

Chirurg zapisał zalecenia, szczegółowo opisał proces gojenia się rany, pokazał na komputerze czego wizualnie możemy się spodziewać. Co najważniejsze, wytłumaczył, jak masować miejsce po zabiegu, bo od tego zależy sukces po przecięciu wędzidełka.

Cała wizyta trwała około godziny. Sam zabieg około 1 minutę, podczas niego przecięto dwa wędzidełka.

Wyszliśmy z gabinetu i nakarmiłam Tolę mlekiem. To było jakieś 15 minut od zabiegu. Kp i do domu. W samochodzie spała jak suseł, a w domu… zjadła pomidora (!)

Podsumowując.

Sam zabieg to chwila, nie tak bolesna, jak nam, rodzicom, się wydaje. Nie tak straszna w rekonwalescencji jak sprawia wrażenie.

Ale za to, niosąca za sobą wielką ulgę dla dziecka, duże możliwości dla jego rozwoju, perspektywy na prawidłowy rozwój mowy i innych umiejętności, które człowiek w miarę upływu lat rozwija, a zależne są od prawidłowo rozwiniętej jamy ustnej (pan doktor wspominał coś o całowaniu…hm…;)) Jednak jest jeden warunek powodzenia zabiegu – masaże. Ingerencja w buzi nie musi być dla dziecka ani przykra ani bolesna, jeśli przygotujemy malucha do tego.  To absolutny obowiązek. Nie lekceważcie tego. Zobaczcie tu, to doskonałe źródło pomocy w tym zakresie. 

Zatem, Kochani Rodzice, jeśli są wskazania do tego, by wędzidełko podciąć, zróbcie to.

Nie, wędzidełko się nie rozciągnie, nie ma takiej możliwości, choćbyście nie wiem, co robili.

Jeśli jest do podcięcia, to ta sytuacja w miarę upływu lat się nie zmieni i nie ma na co czekać. Mało tego.

Im szybciej zabieg zrobicie, tym łatwiej go dziecko zniesie psychicznie i fizycznie. I nie pojawią się tego konsekwencje, które spowodują, że dziecko będzie wieloletnim pacjentem ortodontów, logopedów czy fizjoterapeutów.

Zerknijcie na zestawienie tych zdjeć:

To Tola przed i po zabiegu przecięcia wędzidełka.

Niezłe, co? Zmiana jest tak niesamowicie widoczna. Sama mimika twarzy jest inna. Jakby ktoś nagle puścił sznureczki, które ciągnęły wargi. Tola miała też pogłębione tyłożuchwie, głęboki zgryz i dużo czasu zajmowało jej rozdrabnianie pokarmu, miała z tym problem.

To tyle o zabiegu. Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat, jeszcze raz odsyłam Was do wywiadu z dr Mirą Rządzką, KLIKAJCIE TU. Ale… Powiem to. Naprawdę!!!

Dzieci nie rezygnują z jedzenia na złość dorosłym. Nie kombinują, jak to utrudnić nam życie, wymyślając w jakiej formie będą rezygnowały z tego jedzenia. One wysyłają nam sygnały, że mają jakiś problem. Że coś jest nie tak. Że może czegoś nie potrafią, bo coś utrudnia jedzenie, boli, blokuje…

Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, idź to sprawdzić. W najlepszym wypadku okaże się, że wszystko jest ok, a dziecko tylko potrzebuje czasu.

Cóż, Tola skończyła roczek i ma swoje sukcesy. Hm… sukcesy, czy zwykłe etapy w rozwoju? Jak zwał, tak zwał.

Nauka jedzenia idzie jej tak:

  • ma dwa zęby,
  • prawidłowo przybiera na wadze (tu hhi, bo nigdy groszkiem nie była),
  • korzysta z łyżeczki, sama kieruje ją do buzi, samodzielnie nałoży jedzenie, ale lubi od czasu do czasu być karmiona, a wtedy podaje mi łyżeczkę i czeka…,
  • rzadko chce korzystać z widelca, ale potrafi nabijać jedzenie na widelec i robi to pasjami, choć celem jest machanie nim;),
  • pije z doidy cup, ale niesamodzielnie. Nawet za bardzo się do tego nie rwie. Za to lubi pić sama z bidonu,
  • ma rewelacyjnie opanowany chwyt szczypcowy i często z niego korzysta,
    je twardsze owoce i warzywa typu papryka, jabłko, aktualnie ze skórką.

Pamiętajcie, że to kwestia indywidualna. Sam rodzic wie najlepiej, czy dziecko radzi sobie z owocem/warzywem ze skórką, czy też przez tę skórkę odmawia jedzenia takich warzyw czy owoców.

Nie chodzi tutaj o to, by na siłę uczyć dziecko jedzenia ze skórką, bo tak, tylko by dziecku samodzielność ułatwiać (nie mylić z wyręczaniem;)), a nie utrudniać. Nie ma wyścigu.

Prócz jedzenia Tola też ma życie:):):)

Pasjami uwielbia podgryzać Antka, zaczęła chodzić, jest etatową księżniczką tatusia do granic możliwości, uwielbia piosenkę o warzywach (klik) i praktycznie można z nią tą piosenką załatwić wszystko;). Poza tym… jest z dnia na dzień słodsza:):):)

IMG_8263

Acha! No i przecież! Oczywiście, że nadal karmię piersią. Lubimy obie, tymczasem nie zapowiada się na to, by nam się znudziło;)

Kochani, pamiętajcie.

Tola nie jest przykładem dla Waszych dzieci, ani punktem odniesienia, nie jest też wzorem do naśladowania.

To jedno z wielu dzieci, które rozwija się wg własnego rytmu, własnych umiejętności i zachowuje się wg swoich upodobań. Na jej przykładzie chcemy jedynie pokazywać Wam różne sytuacje, możliwości, opcje, tak jak to robiłyśmy przy naszych poprzednich dzieciach.

*konsultacja merytoryczna dr Mira Rządzka


Udostępnij wpis

Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.

Komentarze (72)

Marta

Dodano opinię: 11.11.2019

A jak ma się kwestia masaży po zabiegu? Jak Tola je znosi? My Małego przygotowywaliśmy do zabiegu kilka miesięcy- z marnym skutkiem. Sam zabieg przy tym co czekało na nas w domu, osiem razy dziennie to „pikuś”. Płacz słyszą sąsiedzi na całym osiedlu. Tortura dla serca…
Byliśmy u tego samego lekarza. Widzę, że żart o całowaniu każdy słyszy 😉

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

Tola nie lubi masaży i zawsze krzyczy, ale cóż… nie ma wyjścia.

Ania

Dodano opinię: 15.12.2019

Czy w masażach jest przerwa nocna, czy trzeba wykonywać je całą dobę? Będę wdzięczna za odpowiedź.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 27.12.2019

absolutnie nie robi ich się całą dobę. Lekarz mówi ile razy dziennie.

Monika

Dodano opinię: 11.11.2019

Pamietam że w szpitalu po narodzeniu córki pediatra sprawdzał rutynowo wędzidełko. Później robiła to jeszcze doradczyni laktacyjna. Czy jeżeli na tym etapie było ok to powinnam to sprawdzić jeszcze u logopedy?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

tak, jeśli coś w nauce jedzenia czy zachowaniu Cię niepokoi

Anna

Dodano opinię: 09.12.2019

Witam. Czy ktoś mógłby polecić jakiegoś chirurga z okolic Opola? Lub woj. Śląskiego? Dziękuję

Ania

Dodano opinię: 11.11.2019

Jak przebiegało karmienie piersią u Toli? Wędzidełko nie dawało się we znaki?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

Nie

Ahafia

Dodano opinię: 11.11.2019

Super wpis!!! Trochę jak pożegnanie? Koniec pokazywania leżącej Tolinki? ? Moja córcia jest miesiąc mlodsza. ? I idzie nam równie świetnie. Z tym, że wedzidełko było podcięte już w 3 miesiącu i od początku Kaja kocha jeść?
Tola skończyła już rok. Czy spróbowala już miodu? ?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

A skąd! Tola nie wybiera się na emeryturę:) Próbowała miód. Jest ok i smakuje.

Justyna

Dodano opinię: 11.11.2019

Swietny wpis. Mam corkę kilka dni mlodszą od Toli. Podciełam jej wedzidełko miesiac temu. Od dawna gdzies z tyłu glowy mialam podejrzenie że cos jest z nim nie tak, ale gdy miala miesiąc konsultowalam ją z lekarzem i neurologopeda i stwierdzili ze jest ok. To live z dr Mirą na waszym ig utwierdził mnie w moich podejrzeniach. Poszłam do innego logopedy i tak, do podciecia jak najszybciej. To byla najlepsza decyzja jaką podjelam. Coreczka po powrocie do domu zaczela chodzic. Jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki, wstala i poszła. I od tego dnia chodzi. Zero upadkow czy podpierania sie! No i wyraz twarzy. Cala rodzina powtarzala, że buzia zmienila sie niesamowicie. Plusów jakie zauważylam podczas jedzenia nie sposób wymienić. Jedno jest pewne, wszystkim do okola powtarzam to samo, sprawdźcie wedzidelko swoim dzieciom. Ta mała blonka potrafi zmienić zycie waszego dziecka!

Marta

Dodano opinię: 12.11.2019

Nasz synek ma identyczny wyraz twarzy/rodzaj ust jak u was przed zabiegiem. ? Czy pediatra może to sprawdzić czy najlepiej skonsultować to z logopeda?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 28.11.2019

logopeda

Aga

Dodano opinię: 12.11.2019

Czy przerwy między zębami dziecka ( między niemalże każdym) mogą mieć coś z tym wspólnego?
Pozdrawiam ?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

mogą

Ola

Dodano opinię: 12.11.2019

Dzięki za wpis, który dał mi do myślenia. Moja córeczka ma prawie 2 latka i nadal ja karmie łyżeczka, ale co gorsze nadal lubi papki, zje tylko miękkie kawałki w zupie, drobny makaron i słoiczki . Wszelkie owoce musza być rozdziabane widelcem a zje tylko banana w całości. Malinki, borówki włożę jej do buzi i zaraz wypluwa. Czy to może być problem z wedzidelkiem? Do jakiego specjalisty isc ?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

zdecydowanie i jak najszybciej do neurologopedy

Majka

Dodano opinię: 12.11.2019

Kurczę.. nam 4ty dentysta (słabe szkliwo) dopiero uświadomił że wargowe jest do podcięcia i to jest źródło problemów z myciem zebow bo synka po prostu boli szczotkowanie..poprzedni kazali myc na sile ?. Tylko starszy już i teraz to chyba tylko znieczulenie ogolne więc odpada..aczkolwiek zadzwonie dopytac. Dzięki

Magdalena

Dodano opinię: 12.11.2019

Dzięki waszemu poprzedniemu wpisowi o problemach Toli też wybrałam sie do neurologopedy, bo wydawało mi się, że moja 9 miesięczna córka nie radzi sobie z jedzeniem – wszystko wypadalo jej z buzi, do tego mało przybierała na wadze. Co wiecej miałam porównanie z 2 letnia siostra, z ktora juz przechodzilismy nauke jedzenia. Pani Anna Karaś – neurologopeda z Krakowa, którą polecam po jednym zerknięciu do buzi od razu kazała podciąć dwa wędzidełka. Polecila laryngologa, ktory potwierdzil diagnoze i wykonal zabieg. Od tego momentu poprawa w jedzeniu ogromna. Mała potrafi zjeść dwa naleśniki na śniadanie. Radośc patrzec jak palaszuje. Dzieki dziewczyny, gdyby nie wasz wpis, na pewno bym do neurologopedy nie trafila, bo nie wiedzialabym, ze istnieje, a co dopiero, ze rozwiazuje takie problemy.

Magda

Dodano opinię: 15.11.2019

Gdzie ta pani Karaś przyjmuje w Krakowie? Jaki jest koszt takiej wizyty i czy długo się czeka na wizytę? Proszę o wiadomość na maila.

Karolina

Dodano opinię: 21.12.2019

Magdalena jestem z Krakowa, mam kilka pytań, odezwij się na maila ?

Anna

Dodano opinię: 28.08.2020

Dziękuję za polecenie dr Babiaka. Pełen profesjonalizm

Beata

Dodano opinię: 13.11.2019

Dziękuję za super wpis. Otworzył mi oczy na to, że mój syn również może mieć do podcięcie wędzidełko podwargowe.
Czy Pani córka miała stwierdzone tylozuchwie?
Czyli taki zabieg wykonuje laryngolog?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 14.11.2019

u nas podcinał chirurg

Katarzyna

Dodano opinię: 14.11.2019

Jaki to jest typ IV wedzidelek? Może Pani proszę napisać, nie znalazłam żadnych informacji o tym.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 28.11.2019

Zosia

Dodano opinię: 17.11.2019

Nas tez czeka taki zabieg i jestem przerażona, ale mam pytanie jak wyglądają u Was masaże? Jak długo trzeba je wykonywać?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 17.11.2019

wszystko powie Ci lekarz.

Asia

Dodano opinię: 23.11.2019

A mogę zapytać jak szybko po zabiegu poprawilo się to jedzenie? U nas podobna historia, jedzenie wypadające z buzi, czy to przy karmieniu łyżeczka czy przy kawałkach, wizyta u neurologopedy, wedzidelko do podciecia (typ 4). Mały ma 9 miesięcy z hakiem i zaczynam się poważnie martwić, że on sobie już zdążył „zakodowac” w głowie, że nie da się jeść. Jesteśmy tydzień po zabiegu i naprawdę wypatruje efektów w poprawie jedzenia ale no…ciezko…

alaantkoweblw

Dodano opinię: 25.11.2019

cierpliwości, ale nie bój się iść do logopedy, jeśli Cię coś martwi

Ann

Dodano opinię: 17.01.2020

U nas identyczna historia. Synek 10 msc i wczoraj podcinaliśmy obydwa u Babiaka. Zalecono masaże 8 razy dziennie, dośc mocne itp. Czy masowaliscie od razu pierwszego dnia po zabiegu? Narazie to rany i syn się strasznie wyrywa, nie wiem jak będę mu masować ?

Kk

Dodano opinię: 21.02.2020

Czy mozna wiedziec jaka metoda byl wykonywany zabieg nozyczki czy laser?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 24.02.2020

nożyczki

Mariola

Dodano opinię: 04.03.2020

Ile miesięcy miała Tola w momencie podcięcia? Synek ma prawie 10 i bardzo się boję, czy nie zostanie mu trauma po tym podcieciu w tym momencie. Czy na żuchwę wykonywaliscie jakieś dodatkowe ćwiczenia , czy sama siè po prostu wysunęła?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 07.03.2020

rok

Mariola

Dodano opinię: 10.03.2020

Dziekuję za odpowiedź, to mnie troszkę uspokoiło. A te ćwiczenia na żuchwę? Czy sama na skutek samego podcięcia wędzidełka się wysunęła?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 22.03.2020

Po podcięciu wędzidełka nie miałyśmy ćwiczeń na żuchwę. Tylko masaże.

Joanna

Dodano opinię: 24.04.2020

Możecie podpowiedzieć, jaka jest różnica czasu między zdjęciami? Czy po miesiącu było widać już taką różnicę, czy trwało to dłużej?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 16.06.2020

Różnicę widać było od razu

Ann

Dodano opinię: 05.05.2020

Ile czasu minęło między prezentowanymi zdjęciami? Córka jest już 4 miesiące po podcięciu i nie widzę aż takich zmian w wyglądzie, mimo, ze mieliśmy zarówno masaże, jak i ćwiczenia na żuchwę. U nas również był typ IV wędzidełka, również podcięto wędzidełko podjęzykowe i podwargowe, także u dr Babiaka.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 07.05.2020

To zdjęcie dzień po podcięciu. U każdego dziecka będzie inaczej. Masuj, to podstawa.

Basia

Dodano opinię: 03.06.2020

Witam, my też jesteśmy kilka dni po podcięciu wędzidełka górnego i dolnego. Również polecam Dr Karaś neurologopeda z Krakowa. Od razu dostaliśmy skierowanie do laryngologa. W naszym przypadku w grę wchodził zabieg z usypianiem bo synek ma już 14 miesięcy i nie byłoby możliwe inaczej tego wykonać 🙁 ale wszystko przebiegło dobrze. Od razu po powrocie do domu widzieliśmy różnice. Zmienił mi się uśmiech, szerzej otwiera buźkę do łyżeczki, widać więcej ząbków. Chętniej też bierze jedzenie do rączki bo jest pewny że sobie z nią poradzi w buźce 🙂 mam pytanie odnośnie masażów czy Tola też na początku nie pozwoliła sobie dotykać górnej wargi i języka? U nas wręcz odpycha rękę gdy tylko zbliżam do jego ust. Nawet przez sen wyczuje . Staram się to wykonywać podstępem jak jest czymś zajęty bo wiem jak te masaże są ważne.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 13.07.2020

górna warga to nie był problem, ale pod językiem bardzo Rudno było masować.

Bogusia

Dodano opinię: 10.06.2020

Wlasnie podcielismy wedzidelko 2 raz u naszej 13 miesięcznej córeczki. U tego samego chirurga 🙂 Pierwszy razem w 4 mż, ale niestety się zrosło. Prawdopodobnie przez to że za mało masowaliśmy. Wiec tak- to ważne!
Próbowaliśmy już pierwszy raz masować po drugim zabiegu i jest koszmar 🙁 krzyk i siłowanie, że aż serce pęka. Macie jakieś sposoby na ten masaż? Jakies zabawy? Bede wdzięczna za każdą wskazówkę :)!

alaantkoweblw

Dodano opinię: 13.07.2020

niestety, też było nam trudno.

Mama Klary

Dodano opinię: 25.07.2020

Dzień dobry ! Czy Tolka przed zabiegiem musiała korzystać ze smoczków logopedycznych i logopedycznych gryzaków? Klara ma 8 miesięcy, byliśmy wczoraj u neurologopedy i zaleciła podcięcie wedzidelka. Klara wyglada identycznie jak Tola przed zabiegiem 🙂 z tym ze pani neurologopeda powiedziała ze zabieg najwcześniej za 2 tygodnie a do tego czasu te gryzaki i smoczki żeby rozluźnić mięśnie . Wiadomo jak to jest. Od wczoraj o niczym innym nie myśle i najchętniej zabrałabym Klarę na zabieg w poniedziałek żeby mieć to z głowy! I teraz pytanie czy iść czy grzecznie czekac 2 tygodnie ?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 09.08.2020

Z niczego nie korzystała przed zabiegiem i też nikt jej nic takiego nie zalecał. Ale każdy przypadek jest inny, więc stosuj się do zaleceń logopedy.

Anna

Dodano opinię: 29.10.2020

Proszę ni odpowiedzieć jak długo było zalecenie wykonywania masażu po podcięciu ? Dziekuje bardzo za odpowiedz

alaantkoweblw

Dodano opinię: 12.11.2020

Już nie pamiętam, ale dosyć długo. Polecam ten poradnik: https://logopeda.zgora.pl/images/ekatalog/index.html

Lidia

Dodano opinię: 04.11.2020

Witam,
Wczoraj mieliśmy z 7-miesięcznym synem zabieg podcięcia wedzidelka podjezykowego. Zabieg wykonywał laryngolog, jednakże nie zalecił żadnych masaży. Możecie mi powiedzieć jak mam to robić i czy zacząć od razu? Dziękuje i pozdrawiam

alaantkoweblw

Dodano opinię: 04.11.2020

Hanna

Dodano opinię: 04.11.2020

Mam pytanie, czy przy podcięciu 4 typu wędzidełka u dr Babiaka nie jest konieczne założenie szwów? Mój 5 miesięczny syn miał już 3 razy podcinane wędzidełko ale przy konsultacji u kolejnego specjalisty usłyszałam, że ma typ 4, co wymaga jeszcze głębszego podcięcia. Ale tym momencie musiałby być pod narkozą, aby wykonać zabieg (cięcie i założenie szwów) i lepiej czekać do 3 r.ż., co jest sprzeczne z tym, żeby podcinać jak najszybciej.

alaantkoweblw

Dodano opinię: 04.11.2020

Nie możemy się wypowiadać w takim temacie. Tu zawsze konieczna jest konsultacja specjalisty. Polecamy dr Rządzką. Ostatnio udostępniła swoją pracę dotyczącą wędzidełek, może tam znajdziesz odpowiedź: https://www.logopeda.zgora.pl/publikacje/99-ekatalog

Sawka

Dodano opinię: 11.11.2020

Część! Dziewczyny czy możecie polecić specjalistę z okolic Sandomierz/Tarnobrzeg/Rzeszów/Kielce?
Dziękuję

alaantkoweblw

Dodano opinię: 12.11.2020

Najlepiej spytać na lokalnej grupie lub u nas na fb/ig pod wpisem, może jest ktoś z Twoich okolic.

Natalia

Dodano opinię: 12.11.2020

Logo sens logopeda i doktor Cebula. ❤️

Natalia

Dodano opinię: 12.11.2020

Jak przygotować dziecko do zabiegu? Podobno musi być na czczo? Mój syn ma rok i właśnie będziemy się wybierać na podcięcie. Lekarz coś o tym wspomniał ale Artur potrafi jeść nawet 6 razy w nocy (KP). Mam mu odmawiać? Nie wiem co robić

alaantkoweblw

Dodano opinię: 13.05.2021

Niestety nie poradzimy. Takie kwestie omawia lekarz. Skonsultuj z chirurgiem.

Paulina

Dodano opinię: 20.11.2020

Witam,
u nas ten sam problem. Jak patrzę na zdj Toli to zupelnie widzę moją córkę- ten sam wyraz twarzy. Wedzidelko wykryte zostało w wieku 8 miesięcy, był problem z żuciem. Podcielismy dopiero teraz w wieku 13 miesięcy. Nie było takiego spektakularnego efektu od razu po podcieciu, ale jakas zmiana już jest. Musimy dodatkowo masować rzuchwę. Oczywiście kwestia masowania to tragedia zupełna… pociesza mnie jednak fakt, że u Was wszystkich też było podobnie. Pytanie moje jest takie, jak długo i jak często wykonywałyscie takie masaże? W naszym przypadku 3 razy dziennie i przez minimum 3 miesiące. Ciekawa jestem jakie u Was były zalecenia?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 24.11.2020

Kamila

Dodano opinię: 20.01.2021

Polecam Dr Macieja Brzyszcza w Centrum Medycznym Bieniek. Cierpliwość i niesamowite podejście do małych Pacjentów!

Ewelina

Dodano opinię: 02.02.2021

Pisała Pani, że przed zabiegiem było trudno, czy przed również był problem z masowaniem ?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 13.05.2021

tak

Alicja

Dodano opinię: 11.03.2021

Dzień dobry! Córka 8mscy i nas również czeka zabieg wycięcia wedzidelka górnego i podcięcia dolnego. Martwię się tylko zagrożeniem efektu „gummy smile”, czy mogłabyś napisać, jak to wyglada u Toli? Po zabiegu nie ma efektów ubocznych? Pozdrawiam serdecznie

alaantkoweblw

Dodano opinię: 15.04.2021

Masowanie przed i po- powinno być dobrze. Zajrzyj tutaj, to mega źródło wiedzy: https://www.logopeda.zgora.pl/publikacje/99-ekatalog

Krystyna

Dodano opinię: 28.10.2021

Witam, syn 7msc skończone, dopiero wyszedł pierwszy ząb na dole, tez jesteśmy umówieni na wizyte w sprawie wędzidełka. Chociaż u niego chyba to nie stanowi problemu, je praktycznie wszystko, oprócz warzyw- nie wiem jak go przekonać, co i jak podawać żeby otwierał buzię i ładnie zjadał, tylko kręci na boki głową zaciskając mocno usta. Co mogę mu przygotowywać? Sam jeszcze nie pogryzie, a tu same fajne przepisy. I jak go przekonać do warzyw? Prosze o rade

alaantkoweblw

Dodano opinię: 27.12.2021

Wybieraj różne warzywa, w róznych formach- surowe, kawałki z zupy (mają wtedy dodatkowy smak), zblendowane w postaci zupy krem, sosu do makaornu, starte i dodane do pulepcików, w postaci gofrów, placków, muffinek, w postaci pasty na kanapki.

Asia

Dodano opinię: 10.02.2022

Nasza historia jak wiele tutaj na szczęście zakończyła się podcięciem wedzidełka tydzień temu. Jak mała skończyła 9 msc. Od początlu ból przy karmieniu, krew, łzy, małe przyrosty, ciągłe wiszenie na piersi. Podejrzewałam wędzidełko od początku, zgłosiłam się do neurologopedy w 4 msc powiedziała, że wszystko OK i, że mam czytać mniej internetu. Ta diagnoza mi pasowała, bo mała po 3 msc zaczęła lepiej przysrastać, a mnie przerażał sam zabieg i uznałam, że super. W styczniu byłam u laryngologa, bo mała miała jakąś narośl pod językiem. Czekałam na tę wizytę 3 miesiące i wtedy dowiedziałam się, że mamy górne i dolne wędzidełko do podcięcia. Potwierdziłam to u drugiego laryngologa i ostatecznie u stomatologa zostały oba wędzidełka podcięte. Póki co masujemy i czekam na efekty w postaci zmiany wyrazu buzi, bo dopiero teraz zaczęłam zwracać uwagę na to, że ta cofnięta dolna warga (notabene tak samo jak jej ojca) to jest wada… tyle miesięcy cierpień, a wystarczył 10-minutowy zabieg…

alaantkoweblw

Dodano opinię: 21.02.2022

Dobrze, że znaleźliście rozwiązanie problemu i pomoc.

Edyta

Dodano opinię: 25.02.2022

Jesteśmy właśnie dziś po konsultacji z chirurgiem – również oba wedzidelka do podcięcia… córeczka jest drobna i najbardziej boje się ze na jakiś czas odmówi po zabiegu jedzenia. Czy kiedy znieczulenie minęło Tola miała jakiś problem z jedzeniem? Jeśli tak to jak długo trwał taki stan?

alaantkoweblw

Dodano opinię: 09.08.2022

Bez problemu większego.

Dodaj komentarz
Newsletter obrazek