Rozszerzanie diety zimą – pomysły na posiłki dla małego dziecka

Pierwszy brokuł, ziemniak, marcheweczka, fasolka… emocje górna półka. Rzecz jasna mowa o rozszerzaniu diety. Kiedy już ogarniemy całą logistykę związaną z zakupem krzesełka, fartuszka, kubeczka, zdobyciem wiedzy i gotowością dziecka pojawia się klasyczne pytanie:

Od czego zacząć?

Latem to nie problem, zawsze znajdziemy coś w warzywniaku, ale co zrobić zimą? Damy radę.

Zacznijmy od tego, z jakiego powodu rozszerza się dietę. Dlatego, że organizmowi dziecka samo mleko już nie wystarcza. Jego skład, wartości, kaloryczność do tej pory zapewniała 100% zapotrzebowania, ale w drugim półroczu niemowlę potrzebuje więcej. Przede wszystkim energii, czyli kalorii. Bobo startuje w świat, powoli podnosi się, raczkuje, siada, później chce wstawać itd. Na to wszystko trzeba siły. Mleko jest cudowne, ale powoli przestaje wystarczać. Dlatego wprowadzamy pokarmy uzupełniające. Przy okazji, pamiętajcie – uzupełniające, a nie zastępujące. Mleko to nadal podstawa, nie ignorujmy go.

No… to od czego zacząć? Od czego zechcecie, Kochani. Nie fiksujcie się na sztucznym gotowaniu jednej marchewki z pietruszką.

Ugotujcie sobie obiad i z niego dajcie dziecku to, co jest odpowiednie dla jego wieku, umiejętności manualnych i oralnych.

Powiecie, że Wam to wszystko jedno, co zjecie, ale dziecku, chcielibyście najlepsze, świeże, bogate w wartości. A skąd to wziąć zimą? Chciałoby się dać tyle kolorowych warzyw i owoców. No i ok, nic nie stoi na przeszkodzie! Istnieją przecież mrożonki, które nie tylko polecamy, ale i wychwalamy pod niebiosa. Zobacz w TYM wpisie , dlaczego mrożone warzywa i owoce są tak zdrowe.

JAK MOŻESZ WYKORZYSTAĆ MROŻONKI DO RÓŻNYCH DZIECIĘCYCH POSIŁKÓW ?

1. Klasyczny sposób rozszerzania diety, czyli warzywa na blat.

Tu sprawdzą się doskonale różyczki brokuła, kalafioru i fasolki. Prawda, że nie ma na nie teraz sezonu, ale to nieważne. Bo mrożone warzywa zostały zerwane w sezonie i bardzo szybko poddane zamrożeniu, dzięki czemu ich wartości pozostały. Ugotuj kilka różyczek, fasolek, wybierz te o odpowiednim kształcie do małych rączek i wyłóż na blat stołu. Nie zapomnij polać ich dobrym olejem. To doda warzywom wartości i kalorii.

Previous
Next

2. Warzywa i owoce w kaszy.

Ugotuj jaglankę na wodzie lub mleku roślinnym pod koniec gotowania dodaj do nich mrożone owoce leśne, malinki, jagody, jeżyny, przykryj i gotuj jeszcze minutę, by owoce rozmroziły się. Przełóż kaszę do miseczki, dodaj kilka kropel oleju, ostudź i śniadanie gotowe. Z kaszy można uformować kulki i w takiej formie podać dziecku. .

Wersję obiadową kaszy możesz stworzyć z kaszy gryczanej i buraka w postaci purre. To bardzo bogate danie. Kasza gryczana to bardzo wartościowe zboże, zupełnie niesłusznie pomijane w diecie dzieci i na to chcemy Wam zwrócić uwagę. Do tego jest bezglutenowa. Zawiera między innymi dużo białka, błonnika, witaminy z grupy b, jest kaloryczna, w 100g jest prawie 100 kcal, składniki mineralne, żelazo. Tak, jest trudna w podaniu, bo sypka i trudno ją maluchowi chwycić, ale wtedy wchodzi burak i wszystko jest proste. Ugotujcie kaszę, pod koniec gotowania dodajcie mrożone pure z buraka, olej i gotujcie jeszcze chwilę. Burak sklei kaszę i spokojnie nawet kulki z tego ulepicie. Takie danie jest wartościowe samo w sobie, ale możecie też do tego podać kawałek rybki lub kurczaka z zupy.

Previous
Next

3. Dodatki do makaronu

Obiad gotowy w parę minut, zdrowy i dla całej rodziny. Co potrzeba? Ugotuj makaron a w tym czasie przygotuj jedną z propozycji:

– Ugotuj ½ szklanki mrożonego groszku do miękkości, przełóż do malaksera, dodaj kilka listków bazylii, odrobinę czosnku, olej i zblenduj całość. Odcedź makaron, wymieszaj z pastą i podaj. Pamiętaj tylko, by makaron był wygodny do uchwycenia, używaj penne lub świderek. Sobie danie posyp parmezanem i posól, pycha.

– rozgrzej masło na patelni, dodaj 200 g mrożonego szpinaku i podduś chwilę, aż się rozmrozi, dodaj kilka kropli soku z cytryny, szczyptę czosnku suszonego, pieprzu i wymieszaj z gorącym makaronem. Posyp niemowlakowi pokruszonym twarożkiem, a sobie serem feta.

Previous
Next

– ugotuj mrożonkę kwiatowy bukiet warzyw wymieszaj z gotowanym makaronem, dodaj dobry olej, szczyptę pieprzu i gotowe.

Jest z czego wybierać, prawda?

4. Koktajle

Nie obawiaj się jogurtów w diecie niemowlaka. Możesz je podawać od początku, jeśli dziecko nie ma na nie alergii, ale i tu jest rozwiązanie, odkąd są w sprzedaży naturalne jogurty kokosowe bez cukru. Koktajle wspierają naukę picia z kubeczka otwartego, ponieważ powoli spływają i dziecku łatwo je pić. Jak możesz je zrobić, gdy nie ma sezonu na kolorowe owoce? Oczywiście z mrożonych owoców.

Rozmroź jagody leśne i truskawki dodaj do jogurtu naturalnego wraz z łyżką płatków owsianych i zblenduj na gładki koktajl. Gotowe i zdrowe!

5. Warzywa jako baza dań.

Na koniec, pamiętaj, że warzywa mają stanowić ½ zawartości talerza dziecka, ale na początku rozszerzania diety ciężko to osiągnąć. Dlatego istotny jest rozsądek. Z jednej strony nie bazuj przez pierwszy miesiąc tylko na warzywach, bo dziecko potrzebuje kalorii, a z drugiej strony pamiętaj o nich przy każdym posiłku.  Gdy będziesz mieć zawsze w zamrażalniku warzywa mono, uda Ci się stworzyć dodatek w każdej chwili. Np. do pulpetów z indyka czy ryby, ugotuj marchewkę lub brukselkę. Pamiętaj o polaniu ich olejem zimnotłoczonym np. lnianym. Nie lubisz brukselki? Helloł. Ja uwielbiam, więc to oznacza, że Twoje dziecko może ją lubić lub nie! Daj mu wybór.

I jak? Mniej straszna ta zima?

Korzystajcie z mrożonek, bo to super warzywa i owoce, które zawierają komplet wartości niezbędnych dla Twojego dziecka.

I pamiętajcie, nie kupujcie w sklepie warzyw i owoców, na które aktualnie sezonu nie ma. To bomby konserwantów.

Wpis powstał we współpracy z mrożonymi warzywami i owocami, które polecamy do rozszerzania diety, marki Hortex: