Po raz kolejny spotkaliśmy się w Poznaniu na warsztatach BLW. Warsztaty były wyjątkowe z trzech względów…
PO PIERWSZE- MIEJSCE
Spotkanie odbyło się w pięknie zaaranżowanym przedszkolu Dobre Przedszkole i kropka (KLIK). Wciąż jestem pod wrażeniem tego miejsca i serdecznie dziękuję Pani Karolinie i Pani Darii za zaproszenie do Przedszkola.
Placówka mieści się przy ulicy Kościelskiego 12, w dużej willi z ogrodem. Miejsce zauroczyło mnie tym bardziej, że sama jak wiecie pracuję w innym poznańskim przedszkolu i marzyłoby mi się w takich wnętrzach przebywać w czasie swojej pracy. Przedszkolaki na pewno są zadowolone z miejsca, w którym uczą się poznawać świat. Samo zobaczcie: drewniane zabawki, jasne wnętrza, minimalizm i dużooooo światła!
Rodziców z Poznania i okolic zachęcamy do polubienia fanpage przedszkola (KLIK). Warto, ponieważ w placówce bardzo często odbywają się ciekawe warsztaty dla rodziców m.in związane z edukacją demokratyczną, pedagogiką Jespera Juula, M. Montessorii, Porozumieniem bez przemocy itp.
PO DRUGIE – GOŚĆ SPECJALNY
Po raz pierwszy w historii naszych warsztatów mieliśmy okazję gościć wykwalifikowanego ratownika medycznego, Pana Marcina, który specjalnie dla rodziców przeprowadził kurs pierwszej pomocy przedmedycznej w przypadku zadławienia. Temat zakrztuszenia i dławienia pojawia się na każdych warsztatach, jest to także pierwszy powód do lęku rodziców, którzy decydują się, by ich dzieci samodzielnie jadły. Szybki instruktarz, jak postępować (co robić, a czego nigdy nie robić) w przypadku ewentualnego zadławienia był dla uczestniczek i uczestników warsztatów ciekawą lekcją. Zgodnie uznaliśmy, że każdy rodzic niezależnie czy stosuje blw czy nie, powinien przejść kurs pierwszej pomocy, by wiedzieć jak skutecznie pomóc swojemu dziecku. Serdecznie dziękujemy Panu Marcinowi, za przeprowadzenie kursu,a rodzicom polecamy firmę Pana Marcina MEDEVAC (klik), która organizuje warsztaty dla rodziców, sportowców, pracowników wielu branż, oraz szkolenia indywidualne. Zapraszamy na fanpage Medevac (KLIK).
PO TRZECIE – Wy- UCZESTNICZKI I UCZESTNICY WARSZTATÓW
Warsztaty przeprowadzone były w dwóch grupach, podczas prawie dwugodzinnych zajęć były momenty śmieszne (pozdrawiam jednego z tatusiów, który z wiadomych, rodzinnych względów nie jada jaglanki), poważne, padły ciekawe i trudne pytania, a przede wszystkim było spontanicznie i na luzie:) Mała Zuzanka robiła mi konkurencję swoim wokalem, ale to nic. Bardzo Wam za tę atmosferę dziękuję!
Po części teoretycznej warsztatów, przyszedł czas na degustację ala'antkowych dań. W menu warsztatów znalazły się takie rarytasy jak:
bananowe babeczki, słodkie pesto buraczane, placki cukiniowe z koperkiem, muffiny szpinakowe, ciastka owsiane, placuszki jaglane z cynamonem (przepis znajdzie się w naszej książce kucharskiej).
Dziękuję za spotkanie!
Pozdrawiam Was serdecznie, pamiętajcie o zadanej lekturze "Moje dziecko nie chce jeść":)
Asia.
Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.
Komentarze (4)
MARTA M
Dodano opinię: 27.05.2015
Cudne fotki 😀 było fantastycznie i smacznie 😛 A Zuzanka przeszła Cioci Asi słodkie buziaczki :-* po warsztatach jaglanka się udaje a dziś na śniadanie były naleśniki owsiane 😛 pyyycha!!!
MARTA M
Dodano opinię: 27.05.2015
Cudne fotki 😀 było fantastycznie i smacznie 😛 A Zuzanka przeszła Cioci Asi słodkie buziaczki :-* po warsztatach jaglanka się udaje a dziś na śniadanie były naleśniki owsiane 😛 pyyycha!!!
Agnieszka Matuszkiewicz
Dodano opinię: 28.05.2015
A ja chciałam spytać – to pesto buraczane to to, co widać na penne?
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 28.05.2015
Tak:)