„Ratujecie moje gary!” Czyli podsumowanie ANKIETY

W ankiecie wzięło udział ponad 1000 osób! Serdecznie dziękujemy, że poświęciliście nam te kilkadziesiąt cennych sekund:) A teraz szybkie podsumowanie i nasze komentarze:

1. INFORMACJE OGÓLNE – kto nas czyta?
Tak jak przypuszczałyśmy, naszymi głównymi odbiorcami (a raczej odbiorczyniami) są młode kobiety, mamy, które rozszerzają swoim dzieciom dietę metodą BLW. Mężczyzn, czyli tatusiów z lupą u nas szukać:) Czy to oznacza,że nie gotują, czy też nie gotują z nami?;)

2. ODWIEDZINY- jak, kiedy i ile nas czytacie:)

Ponad połowa ankietowanych, poznała bloga poprzez fejsa:) No tak… dzień bez ''prasówki" na fb, to dzień stracony:) Za pomocą FB czytacie też nasze przepisy i przechodzicie na stronę bloga najczęściej.
Ponadto, najwięcej naszych czytelniczek to mamy, które czytają nas od ok. 6 miesięcy.
Czytacie nas średnio 2-3 razy w tygodniu, albo gdy czegoś konkretnego szukacie:) Szukajcie, szukajcie:)

Z przykrością stwierdzamy, że rzadko kto zostawia na blogu komentarz.
Zastanawiamy się dlaczego tak jest??? Chciałybyśmy przeczytać Wasze zdanie na ten temat.
Wasze komentarze są dla nas bardzo
ważne i nie ukrywamy też, że przyjemnie się czyta, że coś Wam np.
smakowało:), albo zastanowić się, dlaczego nie wyszło.

3. O CZYM MAMY DLA WAS PISAĆ?

Okazuje się, że ok. 40% ankietowanych nie zna w ogóle innych zakładek, które mamy na blogu (artykuły o blw, info o metodzie itd…). Tyle samo % odpowiedziało, że zna je i czyta. Ufff, czyli jednak nasza dodatkowa praca nie idzie na marne:) Zachęcamy do czytania:)
70% z Was chce, byśmy w postach publikowały testy i nasze opinie o produktach spożywczych, 60% z Was chce, byśmy poza przepisami pisały także o zdrowym odżywianiu, porady dotyczące gotowania. Prawie 50% chętnie poczyta też o rozszerzaniu diety dziecka, a prawie 40% poznałoby nasze opinie i testy akcesoriów wykorzystywanych do jedzenia.
Zdecydowana większość  z Was uważa, że to, co publikujemy na blogu, jest profesjonalne, rzetelne i godne zaufania. Dziękujemy! To naprawdę poważny komplement! Dopominacie się też o większą ilość wpisów innych niż przepisy…
Ok, już niebawem pojawią się nowe wpisy!:)

4.WYGLĄD I NAZWA
Dochodziły nas słuchy, że nazwa bloga jest do bani:) Jak dobrze, że zapytałyśmy Was, drogie Czytelniczki, co o tym sądzicie. Aż 76% zaznaczyło, że nazwa ALA'ANTKOWE BLW podoba się:)
Połowa z Was dała nam do zrozumienia, że szablon i szata graficzna bloga nie powala 😛 Wiemy, wiemy, dlatego szykujemy dla Was miłe dla oka zmiany:) Prosicie też o większą ilość tagów i oznaczenia np. od którego miesiąca podawać danie.
Wiecie, że Was lubimy i dla Was wprowadzimy te zmiany?:) Cieszycie się?:)))

5. REKLAMA
Ponad 40% z Was stwierdziło, że nie przeszkadzają Wam reklamy na blogu, a 30%, że tak czy siak nas lubicie, niezależnie od tego czy coś reklamujemy, czy nie:)
Natomiast 20% odpowiedziało, że nie lubi reklam. Hmm my też nie lubimy tandetnych, nachalnych reklam, ale spoko, takich tu nie znajdziecie:))) Reklamy podpasek nie u nas;)
Najbardziej odpowiada Wam reklama w formie konkursu dla czytelniczek oraz post na temat przedmiotu reklamy.
Jak wiecie, reklam u nas jak na lekarstwo, a to dlatego, że cenimy sobie Was i swoją niezależność. Pamiętajcie jednak, że tworząc bloga, poświęcamy duuuuużo czasu i pracy, dla nas też fajnie, gdy czasem coś na tym zyskamy:) Więc nie hejtujcie od razu 😛 (to komentarz dla tych 20% niezadowolonych :).

6. CO O NAS MYŚLCIE czyli, ale się rozpisaliście:)))

Komentarzy było wiele…
Pisaliście, że nas kochacie 🙂 (my Was też!), że akurat jedziecie autobusem i wcinacie ala'antkowe ciasteczka. Napisała do nas nawet jedna babcia, że cieszy się, że może z nami gotować dla wnuczki:)
Były też "marudy", które narzekały na wyszukiwarkę i tagi na blogu 😛 Dobra, dobra, przecież dla Was wszystko ulepszymy:) Niektóre ankietowane próbowały nas też pouczyć w sprawie zarabiania na naszym blogu… Hmm… Mimo wszystko wierzymy we własną inteligencję i w nasze czytelniczki:), a wg nich, reklamy na poziomie focha nie wywołują, a i zostaną chętnie przejrzane;):) Pisała do nas dziewczyna, która akurat jadła snickersa (droga czytelniczko, odezwij się do nas mailowo, ponieważ google poucinało Twoje wypowiedzi i nie możemy się w nich połapać), a chętnie poznamy przepis na zdrowego snickersa, by nasi mężowie przestali zajadać tego sklepowego w zakamarkach ciemnej łazienki:):):);)
Słów uznania dla naszej pracy było sporo, pytacie też kiedy w końcu pojawi się nasza książka – pojawi się, jak tylko liście spadną z drzew:)- tegoroczne liście;)
Spośród prawie 800 komentarzy wybrałyśmy te dla nas najśmieszniejsze, najcenniejsze, najciekawsze i te, na które chcemy odpowiedzieć. Pozostałe zostawiamy sobie, bo by się tu wszystkie nie zmieściły:)

BYŁY SŁOWA UZNANIA:

BYŁY KONCERT ŻYCZEŃ I PRÓŚB / KSIĘGA SKARG I WNIOSKÓW:)

Autorko ostatniego komentarza – przepisy dla dzieci zaczynających BLW są w archiwum bloga od kwietnia 2014r. (czyli od 8 miesiąca życia naszych dzieci).

I DWA KOMENTARZE NT. REKLAMY NA BLOGU:

Jeszcze raz dziękujemy za wypełnienie ankiety. Wasze zdanie jest dla nas ważne. Już wkrótce blog zmieni się tak by cieszył oko i był bardziej funkcjonalny:)

Nie zapominajcie komentować nasze wpisy:)

Pozdrawiamy!
Ania i Asia:)