Składniki:
Jeśli danie ma być TYLKO dla dziecka, to wystarczy:
1 dużżżży ziemniak, albo 2-3 małe
1łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 żółtko, lub całe jajko
garść rodzynek i żurawiny (może być, nie musi)
Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości.
Rodzynki i żurawinę płuczemy w wodzie, siekamy na drobne kawałki i namaczamy ok 10min.
Pyrki (tak, tak moi drodzy po poznańsku musi być!) już się ugotowały, więc odcedzamy i dusimy widelcem. Szybciutko wstawiamy wodę na kopytka (można kapnąć trochę oliwy z oliwek do wody, żeby kopytka nam się nie sklejały podczas gotowania) i działamy dalej.
Do ziemniaków dodajemy posiekane rodzynki i żurawinę, mąki, żółtko i wszystko ręką mieszamy, aż powstanie jednolita masa. Jeśli ciasto wydaje nam się być zbyt klejące można dodać troszkę mąki, ale bez przesady, żeby nie wyszły twarde kopyta:)
Odrywamy kawałek ciasta i na stolnicy posypanej mąką rolujemy wałek grubości palca np. wskazującego:) Następnie kroimy kopytka nożem po skosie i wrzucamy do gotującej się wody.
gotujemy ok 5min od wypłynięcia.
Ja dziś podałam z malinkami:)
Jeśli rodzice też chcą jeść takie kopytka, wystarczy zwiększyć ilość ziemniaków i mąki, trudno dokładnie określić proporcje, ale na ok 1kg ziemniaków potrzeba 1-2 jajka + 4łyżki mąki ziemniaczanej +3 łyżki mąki pszennej:)
Wszystko to znajdziesz w jednym miejscu – naszym alaantkowymSKLEPIE.
Trafiony przepis! Szybki i łatwy a kluseczki przypadły synkowi do gustu. Zrobiłam wersję ze świętymi ziołami, ktore dodałam do ciasta.
a czy można np. dodać biały ser ?
Tak.
mogą być morele suszone zamiast rodzynek?
tak
Jak po poznańsku to szagówy 🙂 pozdrawiam
A czy mogłabym się dowiedzieć czemu jest to przepis powyżej 8miesiecy?
To stary wpis, kiedyś naszym starszakom dopiero po 8m dawałyśmy takie „skomplikowane” danie:) Dziś byćmy otagowały 7m+ jeśli dziecko sobie dobrze radzi z gryzieniem to sobie poradzi.
Jaką mąkę mogę dać zamiast pszennej? Może być kokosowa, ryżowa albo gryczana? Pozdrawiam i dziękuję za inspiracje. Świetny blog!
orkiszowa:)
Ale orkisz to też pszenica 🙁 mały nie toleruje więc muszę coś innego kombinować…
Można bez jajka?
Nie próbowałyśmy
Moja mama takim starym przepisem na kopytka uczyła mnie, żebym ziemniaki, już kłócone (u nas się ziemniaki kłóci 🙂 ) dała do miski podzieliła sobie to na 4 części, jedna część wyciągnęła i do tej dziurki wsypała mąki tak na równo z ziemniakami. No i jajek to już zależy od ilości ogólnej ziemniaków i mąki, jak jest mniej to 1, jak więcej to 2-3.