„Pierogi ze szpinakiem”

szpinak liście (ja miałam mrożony) (dwa, trzy brykiety starczą jeśli robimy tylko dla dziecka)
mała pierś z indyka
jajko
pieprz czarny
mąka (ja użyłam 3łyżki mąki razowej żytniej i 3 łyżki pszennej)
mały ząbek czosnku
oliwa z oliwek
szklanka gorącej wody

FARSZ:
Szpinak gotujemy pod przykryciem do miękkości na łyżce oliwy i 2 łyżkach wody, w międzyczasie dodajemy do gotującego się szpinaku pół ząbka czosnku lub jeden mały ząbek i doprawiamy pieprzem.
Osobno gotujemy na parze lub w wodzie pierś z indyka, następnie siekamy nożem lub blenderem na małe kawałeczki.
Łączymy gotowy szpinak z posiekanym indykiem i dodajemy jedno rozbełtane jajko. Mieszamy, mieszamy i farsz już mamy:)
CIASTO:
Mąkę przesiewamy przez sitko do miski. Teraz powoli dolewamy STOPNIOWO do mąki GORĄCĄ wodę i mieszamy ciasto łyżką wciąż dolewając wodę. Gdy zrobi nam się kleista papka, zaczynamy ugniatać ciasto rękoma, jeśli jest zbyt mokre, kleiste, dokładamy mąki, jeśli zbyt twarde, dolewamy wodę. Ciasto powinno być miękkie, sprężyste, odchodzące od ręki Rozumiecie mnie prawda? :))))
Rozwałkowujemy ciasto wałkiem:P i wykrawamy krążki szklanką.
Nakładamy farsz i zaklejamy pierożki, a następnie wrzucamy do gotującej się wody. Od momentu wypłynięcia gotować jeszcze ok. 5 min na małym ogniu.
uwagi techniczne:
Z tej ilości mąki wyszło mi ok. 15 pierogów, Ala dostała dziś 5, resztę zamroziłam na kolejne obiady. Część indyka pokroiłam też w paski i dałam Ali obok pierogów. Została mi też czerwona papryka z wczoraj, więc dałam kilka pasków również do obiadu- no co, na bogato- w końcu Ala lubi wybór:)
Smacznegoooo:)